Zamknij

Remonty mieszkań Czytalam dosc często rozne komentarze na temat remontów i budowy domów w Mielcu i okolicy. Ciężko bylo mi w to uwierzyć co ludzie pisali. A pisali wiele choćby ze gowniarze pobrali dotacji na zakup sprzętu, zatrudnili na czarno paru ludzi do szpachlowania, malowania, czasem plytki . Masa poprawek do których sie nie przyznają bo według nich wszystko jest ok. Mialasm remont w domu i sama sie przekonałam jak to wygląda. Materiał kupowały razy 2 ! Naliczanie czegoś o czym wogole nie bylo nowy lub na koniec wmawianie ze bylo dużo dodatkowej roboty za którą pasowało by dołożyć pare set złotych. Dla mnie jest to nie do pomyślenia co robią te pseudo mieleckie firmy. Za usługę Panów fachowców nie zapłaciłam mimo podpisanej umowy. Wzięłam rzeczoznawcę i sprawa trafi do sądu o wymuszenia i oszustwo. Czy zdarzylo wam sie takie podejście do klient plus wymuszanie pieniędzy za coś czego nie zrobili?16-02-2020 04:12:21

253

komentarz(15)

......

4 13

No cuz takie zycie 05:15, 16.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Jerzy Jerzy

17 2

Bo to sa pseudo fachowcy im sie wydaja ze zrobią wszystko.A jak przyjdzie co do czego to nie wychodzi 08:51, 16.02.2020


reo

kubkekubke

16 1

Najgorsze jest w tym to, ze przychodzi taki na pierwsze spotkanie, wszystko ladnie pieknie, dogadujesz sie co do zakresu prac, co do ceny. Gadka super, jeszcze fotki w fonie Ci pokaze, a nawet Cie zawiezie do zadowolonego klietna zebys sobie ogladnal jego dzielo. A potem wychodzi przy placeniu i koncu roboty jaki to On "fachowiec".
Przerabialem dwie budowy, myslalem ze po pierwszej, unikne klopotow z druga. Niestety ludzie cale zycie czlowieka ucza.
Po pierwszej budowie firma chciala wyludzic ode mnie dotatkowa zaplate na niebagatelna kwote kilkudziesieciu tysiecy zlotych. Jednak chyba zapomniel wlasciciel ze przy kazdym rozliczeniu kolejnego etapu skladal swoj podpis przy wyplaconej kwocie. Sadu sie nie bal, ale bal sie jednego - skarbowki, ktora goscia postraszylem i w koncu odpuscil. Jak sie pozniej okazalo, historia tego goscia byla dosc bogata i znana w branzy, a Ja nie bylem jedyna osoba, ktora tak chcial naciagnac - na szczescie firma juz nie istnieje.

Przy drugiej budowie mialem tylko dwa incydenty: jedna z plytkarzem, ktory przy rozmowie ustalil ze mna dana kwote na ulozenie plytek w jedym pomieszczeniu z mozliwoscia dalszej wspolpracy jesli bede zadowolony, po czym w trakcie pracy cena uslugi wzrosla (materialy go nie interesowaly) - wyplacilem ustalona kwote choc gosc nie dokonczyl plytek jak sie umowilismy i grzecznie podziekowalem za wspolprace.
Drugi incydent sprawa w toku - inny gosc - dobry brukarz i na tym koniec jak sie okazalo, tak ulozyl mi kamien elewacyjny nad brama garazowa, ze wystajace jej fragmenty przy podnoszeniu bramy zarysowywaly jej panele-zbyt gleboko je osadzil od srodka. Dodatkowo klej razem z kamieniem od strony garazu odwarstwil sie od muru (bo jak sie dowiedzialem nie zastosowal przed polozeniem kolkow) i trzeba bedzie wszystko rozbierac i klasc od nowa.

Od siebie moge dodac tylko tyle, ze starajcie sie brac ludzi, ktorzy specjalizuja sie w danej dziedzinie, czyli tynkarz niech bedzie tylko od tynkow, brukarz tylko od bruku, bo jak mowi stare powiedzenie: jak "umiesz" wszystko, to nie umiesz nic/jak robisz wszystko, to nie robisz nic. Nie bujcie sie tez brac firm z poza powiatu - czesto jest tak ze beda duzo solidniejsi niz Ci co sa na miejscu, koszty tez moga mile zaskoczyc- mialem takich do wylewek gosc mial ponad 40km do Mielca, czy tynkarzy ktorzy dojezdzali prawie 80km. Jesli to mozliwe jedzcie ogladnac prace takiej firmy. Pamietajcie ze umowa ustna tez jest zobowiazujaca i ma moc prawna. Unikajcie firm, ktore maja krotkie terminy na wykonanie uslugi, prawda jest taka ze dobra firma ma terminy nawet rok do przodu zaplanowane. Jak widzicie ze ktos buduje czy remontuje w okolicy a jestescie zainteresowani, podejdzie moze wlasciciel powoli ogladnac prace. I najwazniejsze... nigdy nie wyplacajcie kasy do przodu, a wszelkie wyplaty notujcie wraz z data i podpisem osoby pobierajacej kase.
Poganiajcie takich, ktorzy maja u was robic a potem przychodza w kratke-to tzw lapacze robot, wszedzie zaczynaja i ciezko potem sie doprosic o skonczenie u siebie, a jak przyjda to szybko szybko bo kolejny klient czeka i wychodzi pozniej pelno niedorobek.
Umiejcie tez z ludzmi rozmawiac, nie cwanakujcie zescie sa znawcami bo muratora sie naczytaliscie-nie tedy droga. To tez sa ludzie i maja jakies nerwy. A swoja droga wiele artykulow w sieci czy prasie jest pisane przez ludzi w ogole nie majacych pojecia o branzy - wiem bo mam znajomego informatyka w Krakowie, ktory dorabia sobie piszac artykuly do w/w gazety, a pojecia nie ma jak gwozdzia do deski przybic.
Niestety trzeba to powiedziec, ze branza budowlana jest mocno nieuczciwa, na rynku jest wielu pseudofachowcow i choc nie da sie w 100% uchronic przed tym, zeby samemu nie stac sie ofiara, to czasem wysilcie sie trochu, zeby nie popelnic w/w bledow.
Pozdrawiam i zycze stalowych nerowo tym co sie buduja, remontuja lub maja to w planach ;-P 10:54, 16.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

prawda83prawda83

8 1

Taka sama sytuacja jest w warsztatach samochodowych w Mielcu sami naciagacze mysla tylko ile by maxymalnie wziazc! Jade na *%#)!& wymiane sworznia...to po robocie sciemniaja a to sruba byla zapieczona a to dluzej zeszlo i trzeba wiecej zaplacic, a na koniec jeszcze mi podaja liste co w aucie trzeba zrobic mimo iz nie prosilem o to... 12:29, 16.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

to jato ja

5 10

Nie zgodzę się z Tobą że "jak umiesz wszystko to nie umiesz nic". Wchodzę na budowę, robię elektrykę, hydraulikę, szpachlowanie, malowanie, płytki, podłogi, biały montaż, barierki, zabudowy G-K, sufity podwieszane, ocieplenia poddaszy, składam meble, również nieraz je robię, spisuje umowę na zakres prac i kwotę pieniędzy, z materiałów własnych lub powierzonych, na to wystawiam f-vat, plus 2lata gwarancji na robociznę, protokoły odbiorcze instalacji elektrycznych, mam 27 lat doświadczenia, biorę max 2 roboty do przodu bo niechcę póżniej ludzi zwodzić. Nigdzie się nie ogłaszam, tylko z polecenia. Pracuję sam, czasem do cięższych robót biorę na kilka godzin pomocnika. Moja dewiza 10 zadowolonych poleci Cię jednej osobie. 1 niezadowolony nagada na ciebie do 20 osób 12:37, 16.02.2020

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

Gienek Gienek

12 4

Chlopie wszystko robisz sam nie wierzę w takie bajki ze wszystko jest perfekt 13:08, 16.02.2020


WowWow

6 1

Wow.. normalnie członek orkiestra 16:06, 16.02.2020


ZniesmaczonaZniesmaczona

1 2

Przez takich ludzi jak ty w pl jest jak jest. Zabierasz ludziom pracę bo albo jesteś elektrykiem albo hydraulikiem albo posadzkarzem !! 07:50, 17.02.2020


vitvit

0 0

Zniesmaczona nie udawaj że cię to obchodzi. Jak przyjdzie co do czego to skulisz uszy i weźmiesz tego co zrobi taniej. 13:58, 17.02.2020


Laqi Laqi

7 0

Zgadzam sie...... I większość to paproki byle jak najtaniej i maniaka odwalic a ten co robi dobze i solidnie to też się ceni i takich fachowców biezmy nie szukajmy bo taniej tylko zrobić raz a dobrze 15:01, 16.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JGJG

6 2

najlepsze ekspertyzy stanu technicznego budynku ze szczególnym uwzględnieniem przebudowy ścian działowych przyziemia/piwnic wydaje pracownik pogotowia energetycznego jako rzeczoznawca z nadzoru budowlanego mielec, usługa prywatna w domu klienta w soboty,
czy to jednorazowy wybryk po czy stała praktyka, kto korzystał ?
15:29, 16.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GoscGosc

7 0

Ja tez jak mialem generalny remont to z gosciem umowilismy sie ze place za calosc tzn z materialami i podal kwote i sie zgodzilem. I jak przyszlo do placenia to chcial jeszcze dodatkowo bo jak twierdzil kwota byla podana za podstawowe materialy tzn szpachle, gips itd ale juz za przewody i rury to nie. A jak umawialismy sie to mowilem ze przewody, rury itd tez, no po prostu wszystko wyrzucamy i dajemy nowe. Takie to sa fachowcy. I goscia mialem z polecenia wiec nic nie spisywalismy wiec...spisujcie wszystko i podpis skladajcie razem bo jak przychodzi do wyplaty to naciagaja ze tego nie bylo w umowie i tego tez. 18:03, 16.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dziku!Dziku!

5 0

Niestety ciężko znaleźć godną firmę czy ludzi, którzy zrobią wszystko tak jak byś chciał...
Sam nie dawno remontowałem mieszkanie od zera... Wziąłem "znajomego" który przyszedł z kolegą zaszpachlować ściany, wymalować i zrobić podwieszany sufit... Roboty na maks miesiąc... Kręcili się trzy miesiące... Nigdy więcej znajomych do remontu...Co prawda nie spieszyło mi się, bo to było nowe mieszkanie, ale chodzi o sam fakt jak można tak długo się pier... Za to jestem zadowolony z Pana, który robił mi łazienkę. Co prawda był sam, remont zajął mu trzy tygodnie, ale płytki ułożone naprawdę dobrze, to samo zabudowa KG. Sam przerobił hydraulikę i elektrykę w łazience. Wszystko tak jak chciałem było zrobione. Materiały dodatkowe jakieś rurki, złączki itp kupował sam, na wszystko brał fakturę VAT, którą później opłaciłem. Zero przekrętu... Szkoda, że takich ludzi nie ma więcej...
Cieszę się, że nie muszę przechodzić tego wszystkiego drugi raz... 00:40, 17.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarioMario

1 0

A może zrobilibyśmy ranking, tych na "TAK" i tych na "NIE"? Mogłoby to niektórych wyleczyć z partactwa
i cygaństwa. 10:05, 17.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

voltvolt

1 0

A niektórych wygonić zza komputera na spacer do sądu ?. 10:35, 17.02.2020