Podróżujący autobusem w ramach linii regularnej Kraków-Mielec-Nowa Dęba nie byli świadomi, że kierowca postanowił w swoisty sposób zaoszczędzić nieco czasu. Chcąc nie wykazać faktu prowadzenia pojazdu wyjął kartę kierowcy z tachografu i tak realizował przewóz. Tymczasem powodem zatrzymania i przeprowadzenia kontroli było niedostateczne oznakowanie autobusu w postaci braku bocznej tablicy kierunkowej.
- Inspektorzy z WITD w Rzeszowie, wykorzystując pojazd służbowy zatrzymali autobus do kontroli w czwartek, 10 października na jednej z ulic Mielca. Na pierwszy rzut oka prezentujący się bardzo dobrze biały pojazd wykazywał jedynie brak wymaganej bocznej tablicy kierunkowej. Szybko okazało się jednak, że to nie było jedyne i najpoważniejsze przewinienie kierowcy autobusu należącego do lokalnego przewoźnika - informuje Wojewódzka Inspekcja Transportu Drogowego w Mielcu.
Wioząc bowiem pasażerów z Krakowa do Nowej Dęby od mieleckiego dworca postanowił on o zakończeniu rejestrowania swojego czasu pracy, wysuwając kartę kierowcy z tachografu. Taki stan rzeczy zastali inspektorzy po zatrzymaniu pojazdu.
- Wobec powyższego przesłuchali kierowcę w charakterze świadka celem dokładnego ustalenia wszystkich okoliczności stwierdzonych naruszeń. Przeprowadzając kontrolę ich uwadze nie umknęła także kwestia terminowego obowiązku pobierania danych z karty kierowcy. Podsumowując zaś całość wykazali trzy naruszenia, na podstawie których wszczęli postępowanie administracyjne wobec przedsiębiorcy zagrożone karą łączną w wysokości 6000 złotych - przekazuje WITD Rzeszów.
Tego samego dnia Inspektorzy, wykorzystując nieoznakowany radiowóz, przeprowadzili kontrolę wielu poruszających się na terenie miasta busów.
0
0
0
0
0
0
Po wyborach16:59, 17.10.2019
Sprowadzają ludzi na ziemię do smutnej rzeczywistości... 16:59, 17.10.2019
Mielcok17:44, 17.10.2019
powinni sprawdzić stan tych busów na strefe , wiele tych busów nie powinno przejsc przegladu technicznego , tak smrodza po miescie busy tych wsiurów że od razu widać które z Wólki a które miastowe ..oczywiście w środku pasażerowie jak busy ,....po zapachu widać które z miasta które zwsijest 17:44, 17.10.2019
Hrabina19:09, 17.10.2019
A może napiszecie coś o sprawie zezwolenia starosty buskiego dla tego przewoźnika , nie dostali i słusznie zgody na jazdę nadwislanką 19:09, 17.10.2019
..?20:48, 17.10.2019
Nie ma starosta takiego prawy aby zabronić jazdy busem po drogach. Moze ograniczyć wjazdy na dworzec i zatrzmywanie się na przystankach chociaż i w tym przypadku łamie prawo. 20:48, 17.10.2019
.21:09, 17.10.2019
polecam nagranie z sesji starostwa buskiego, jest w internecie, na ten temat warto obejrzeć i nie pisać bzdur. 21:09, 17.10.2019
ups21:36, 17.10.2019
"Na obszarze powiatu buskiego trasa przebiega drogą powiatową na odcinku Rataje – Grotniki Małe, na której obowiązuje zakaz wjazdu pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej ponad 10 ton i właśnie ta i tylko ta kwestia jest przedmiotem analizy prowadzonej przez Starostwo Powiatowe w Busku-Zdroju. Przewoźnik, firma MARKPOL zwrócił się bowiem z wnioskiem o wydanie zezwolenia na przejazd pojazdami o masie większej niż przewidziana dla danej drogi." 21:36, 17.10.2019
Zupa Jarzynowa23:57, 17.10.2019
z tego co zasłyszałem Markpol chciał jeździć ta drogą ale nie zgłosił żadnych przystanków do zezwolenia na tym spornym odcinku, no to po co mu odstępstwo, niech jedzie naokoło i wtedy starostwo buskie nie ma nic do gadania. w rozkładzie jazdy markpola nie ma żadnych postojów za Szczucinem a co chwila ktoś wsiada i wysiada 23:57, 17.10.2019
ups21:33, 17.10.2019
odp. Hrabina i tych co twierdzą że piszę bzdury!!!
Na obszarze powiatu buskiego trasa przebiega drogą powiatową na odcinku Rataje – Grotniki Małe, na której obowiązuje zakaz wjazdu pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej ponad 10 ton i właśnie ta i tylko ta kwestia jest przedmiotem analizy prowadzonej przez Starostwo Powiatowe w Busku-Zdroju. Przewoźnik, firma MARKPOL zwrócił się bowiem z wnioskiem o wydanie zezwolenia na przejazd pojazdami o masie większej niż przewidziana dla danej drogi. 21:33, 17.10.2019
.22:16, 17.10.2019
Proszę odsłuchać nagranie , jest na YouTube " IX sesja rady powiatu w Busku Zdroju" , czas 2:08:50 22:16, 17.10.2019
do .10:20, 18.10.2019
Odsluchalem IX sesje rady powiatu Busko Zdrój. Wiec o czym my dyskutujemy: Hrabina napisał cyt "że nie dostał zgody na jazdę nadwislanka i slusznie". Otóż starosta nie możne zabronić przewoźnikowi jazdy po drodze publicznej !!! ale w tym wypadku chodziło o wyrażenie zgody na wjazd pojazdu o masie przekraczającej 10 ton co określają znaki drogowe. Temat zatrzymywania się na przystankach powinien być uzgodniony ze starostwem ale to już lezy w interesie przewoźnika bo w przeciwnym wypadku czeka go w przypadku kontroli ITD kara pieniężna.
10:20, 18.10.2019
Błedny system nadzor21:44, 17.10.2019
Tutaj należy się nagana dla "WITD" gdyż tachografy poza rejestrowaniem czasu jazdy kierowcy mają opcję zgrywania informacji o pracy pojazdu . Zatem gdyby raz w tygodniu osoba pracująca na "bazie " przeszła i zgrała informację a następnie wysłała je do WITD przez ten sam system którym zgrywa się dane z karty to kierowca nigdy czegoś takiego by nie zrobił wiedząc że mandat dostanie z miejsca . Dziurawy system i są efekty . Jeszcze się tym pochwalić ,że ma się cały system ale nie potrafi się go wykorzystać . Lepiej ryzykować życie ludzi i dawać mandaty niż skopiować coś co na zachodzie robi się od lat . 21:44, 17.10.2019
Kierowca15:19, 19.10.2019
"kierowca nigdy czegoś takiego by nie zrobił wiedząc że mandat dostanie z miejsca"
Albo ja tu czegoś nie rozumiem, albo TY. Kierowca właśnie to zrobił, wiedział, że podczas kontroli z miejsca dostanie mandat, i aż nie chce mi się wierzyć, że można być takim debi... , gdyby doszło do wypadku, ten kierowca skończył by w czapie, z długami na całe życie, ale "szef" kazał, to jechał bez karty, wioząc ludzi - skrajny kretynizm. Nie system jest zły, lecz mentalność polskich transportowców.
Przeciąganie czasu jazdy/pracy - norma, zaniżanie stawek frachtu kosztem kierowcy - norma.
Sugerujesz wysyłanie danych do ITD raz, czy dwa razy w miesiącu?, już słyszę lament "szefów" że jest to nękanie lub dokładanie pracy pracownikom, albo będą musieli zatrudniać dodatkowych ludzi, a wówczas transport będzie nie opłacalny i tak w kółko. 15:19, 19.10.2019
mielecki kierowca 06:34, 18.10.2019
własciciel [przedsiebiorca] ma obowiązek co 28dni pobrac dane z karty kierowcy i tachografu i tu nie ma przepros,widac że ktos licencje trans dostał za masło.ale nauka nie idzie w las,dlatego kara została nałorzona na przewożnika a nie kierujacego pojazdem 06:34, 18.10.2019
Gcz08:17, 18.10.2019
Tytuł tego artykułu jest powalający ,co za geniusz to pisał 08:17, 18.10.2019
KEDUD 09:45, 18.10.2019
Jak w grę wchodzi bezpieczeństwo i życie ludzi to jestem ZA TAKIMI AKCJAMI !!!!! 09:45, 18.10.2019
Inspekcja13:54, 18.10.2019
Powinna sprawdzić ciężarówki koloru pomarańczowego , które przewożą drewno . Wszystkie przeważnie wracają późnym wieczorem, czyżby waga się nie zgadzała z dopuszczalną ? Tego nie wiadomo, śle sprawdzić należy ... 13:54, 18.10.2019
14 4
Trafił się miastowy miastowy Hrabia de Nędza, a zapomniał jak niedawno załatwiał się za stodołą. 18:39, 17.10.2019
13 0
Mielec to miasto uchodźców wiejskich, 80% mieszkańców wywiozły autobusy PKS-u i MKS-u w latach 70-80 z terenów okolicznych wiosek i przysiółków. 21:04, 17.10.2019
8 4
mielcok zajmij się swoim rowerem bo napewno nie masz dzwonka i światełka odblaskowego. No i jak dziadu pojedziesz do wsiurów na Wólke?? 22:05, 17.10.2019