Widok rozbitego, porzuconego pojazdu - po dachowaniu, poza jezdnią - zmartwił kierowców, którzy już po wschodzie słońca podróżowali drogą wojewódzka z Mielca w kierunku Lisiej Góry. Około godziny 6:00 rano zawiadomili służby ratunkowe.
Na miejscu zdarzenia nie było nikogo, na podstawie numerów rejestracyjnych mundurowi ustalili prawdopodobne miejsce pobytu kierowcy, gdzie też go zastali.
Trwają czynności wyjaśniające okoliczności tego zdarzenia, wiele wskazuje na to, że młody kierowca prowadził pod wpływem alkoholu, czego efektem jest dachowanie w Zdziarcu.
[ALERT]1624005894338[/ALERT]