Spali w samochodzie. Mieli przy sobie narkotyki

Dwóch młodych mężczyzn odpowie za posiadanie narkotyków. W samochodzie należącym do jednego z nich policjanci ujawnili kilkanaście woreczków strunowych z zawartością substancji zabronionych. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty i złożyli wyjaśnienia. W sprawie prowadzone są czynności pod nadzorem mieleckiej prokuratury.

W nocy, na początku maja, przy ulicy Iwaszkiewicza w Mielcu, zainteresowanie policjantów wzbudziło dwóch mężczyzn śpiących w samochodzie. Funkcjonariusze obawiając się o bezpieczeństwo kierowcy i pasażera, podjęli wobec nich interwencję. Mężczyźni zostali obudzeni przez mundurowych i wylegitymowali. Obaj nie potrafili określić co robią w tym miejscu i dlaczego śpią w samochodzie. Zaczęli się też nerwowo zachowywać.

Policjanci podczas sprawdzenia prewencyjnego pojazdu ujawnili w różnych schowkach samochodu woreczki strunowe z zawartością białej substancji i suszu roślinnego. W samochodzie funkcjonariusze ujawnili również wagę oraz młynek do mielenia suszu, a w odzieży 19-latka kolejną porcję substancji.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. To 22 i 19-letni mieszkańcy Mielca. Zabezpieczone substancje zostały poddane badaniu, które potwierdziło, że jest to marihuana i amfetamina. Podejrzani mężczyźni usłyszeli zarzut posiadania narkotyków. W sprawie trwają dalsze czynności pod nadzorem mieleckiej prokuratury. Za posiadanie narkotyków polskie prawo przewiduje karę pozbawienia wolności do 3 lat.