Zamknij

Ogromny wzrost opłat za śmieci w Radomyślu. Nawet 100% więcej!

11:31, 30.04.2019 M.B Aktualizacja: 08:38, 01.05.2019
Skomentuj

Gmina Radomyśl Wielki rozstrzygnęła przetarg na odbieranie, transport i zagospodarowanie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości położonych na terenie gminy. Koszt to ponad 2 miliony złotych. To oznacza znaczne podwyżki dla mieszkańców za odbiór śmieci.

W całej Polsce mieszkańcy płacą za wywóz odpadów znacznie więcej niż jeszcze kilka miesięcy temu. Wzrost opłat przekracza nawet 100%.

- Widząc co się dzieje w innych gminach liczyliśmy się ze wzrostem cen za odbiór odpadów i u nas. Jako samorząd niewiele możemy w tej kwestii zrobić. Co gorsze w pewnym momencie była obawa, że nikt nie przystąpi do ogłoszonego przez nas przetargu, dlatego że zakład w Ostrowie nie bardzo był zainteresowany odbiorem odpadów z naszej gminy, choć niejako jest do tego zobligowany w ramach tzw. RIPOK-ów (regionalna instalacja przetwarzania odpadów komunalnych - red.). To byłby dla gminy olbrzymi problem. Sprawa otarła się o urząd marszałkowski, została pozytywnie załatwiona i ostatecznie w ramach przetargu złożona została jedna oferta – mówi burmistrz Józef Rybiński.

Tę jedyną ofertę złożyło konsorcjum firm: Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. w Mielcu jako lider wraz z partnerami: Gminą Ostrów - Zakład Usług Komunalnych w Ostrowie; Zakładem Utylizacji Odpadów Komunalnych z Mielca i Gminnym Zakładem Usług Komunalnych z Ostrowa. Kwota zaproponowana przez te podmioty to ponad 2,17 mln zł brutto. To o ponad 600 tys. zł więcej niż zakładała gmina, która w budżecie zapisała ponad 1,5 mln zł.

Dlaczego ceny rosną?

Przyczyny znacznych podwyżek w całej Polsce to: znaczny wzrost cen transportu, energii i tzw. opłaty marszałkowskiej - ponoszonej z tytułu składowania odpadów (za każdą tonę odpadów złożonych na składowisku wynosiła ona w 2013 r. - 115,41 zł; w 2014 r. - 119,68 zł; w 2017 r. - 120,76 zł, ale już w 2018 r. wzrosła do 140 zł, w obecnym do 170 zł, a w przyszłym ma wynieść 270 zł). Zwraca się również uwagę na kryzys w branży surowców wtórnych. Recykling, na którym miały zarabiać przedsiębiorstwa odbierające i przetwarzające odpady, przestał być opłacalny. Bywa, że firmy muszą jeszcze do niego dopłacać. Dodatkowe kłopoty pojawiły się, gdy Chiny wprowadziły embargo na odbiór odpadów z Europy i USA.

Gmina przekaźnikiem pieniędzy

Tzw. nowy system gospodarki odpadami, wprowadzony kilka lat temu, z założenia ma być finansowo samowystarczalny. Oznacza to, że wszystkie środki na pokrycie zbiórki odpadów muszą pochodzić od mieszkańców (rząd dopiero pracuje nad przepisami, które umożliwią dopłatę z budżetów gmin). Skoro więc drożeje cały system, to i opłaty ponoszone przez mieszkańców muszą wzrosnąć, aby ten system mógł się sfinansować. Praktycznie całość opłat, które trafia od mieszkańców na konto gminy, samorząd przekazuje odbiorcy odpadów, czyli mieleckiemu MPGK.

Tyle zapłacimy

Jak opłaty będą wyglądały w gminie Radomyśl Wielki? - Opłatę wiążemy z liczbą osób w gospodarstwie. Przyjęliśmy także zasadę, że za niesegregowane odpady będzie ona wynosić dwa razy więcej. Będzie się również różnić w odniesieniu miasto – tereny wiejskie, co wynika poniekąd z przepisów dotyczących minimalnej liczby wywozu odpadów w ciągu miesiąca (w terenach wiejskich minimum raz w miesiącu, w miastach dwa razy w miesiącu w okresie letnim – red.) – wyjaśniał z-ca burmistrza Jarosław Godek, 28 marca na sesji Rady Miejskiej, podczas której przyjęto nowe opłaty za odbiór odpadów.

Stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi powstającymi na zamieszkałych nieruchomościach, które zbierane są w sposób selektywny do 31 marca 2020 wynosić będzie miesięcznie:

- w przypadku terenów wiejskich dla gospodarstwa domowego składającego się:

z 1 osoby - 17 zł
z 2 osób - 28 zł
z 3 osób - 38 zł
z 4 osób - 47 zł
z 5 i więcej osób - 56 zł

- w przypadku terenów miejskich dla gospodarstwa domowego składającego się:

z 1 osoby - 20 zł
z 2 osób - 34 zł
z 3 osób - 44 zł
z 4 osób - 52 zł
z 5 i więcej osób - 70 zł
Opłaty za odpady niesegregowane wynosić będą miesięcznie:

- w przypadku terenów wiejskich dla gospodarstwa domowego składającego się:

z 1 osoby - 34 zł
z 2 osób - 56 zł
z 3 osób - 76 zł
z 4 osób - 94 zł
z 5 i więcej osób  - 112 zł

- w przypadku terenów miejskich dla gospodarstwa domowego składającego się:

z 1 osoby - 40 zł
z 2 osób - 68 zł
z 3 osób - 88 zł
z 4 osób - 104 zł
z 5 i więcej osób  - 140 zł

W przypadku nieruchomości, na której nie zamieszkują mieszkańcy, a powstają odpady komunalne (dotyczy to głównie firm, instytucji, placówek oświatowych, itp.) opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowi iloczyn liczby pojemników na danej nieruchomości i określonej stawki. W przypadku odpadów zbieranych w sposób selektywny wynosi ona miesięcznie :

1) pojemnik (worek) o pojemności 80-120 dm3 - 31  zł

2) pojemnik (worek) o pojemności 1100 dm3 - 310 zł

3) pojemnik o pojemności 6000-7000 dm3 - 1 000 zł

a w przypadku odpadów niesegregowanych:

1) pojemnik (worek) o pojemności 80-120 dm3 - 62 zł

2) pojemnik (worek) o pojemności 1100 dm3 - 620 zł

3) pojemnik o pojemności 6000-7000 dm3 - 2 000 zł  

Apel o segregowanie

Z roku na rok rośnie liczba odbieranych od mieszkańców gminy odpadów, niestety nie maleje przy tym ilość śmieci zmieszanych (dane w tabeli). Tymczasem zgodnie z unijnymi wymogami, do 2020 r. recykling musi osiągnąć wskaźnik 50% (do roku 2035 aż 65%). Obecnie poziom recyklingu odpadów w Polsce to tylko około 25% (w naszej gminie o 1 proc. mniej). By spełnić wymogi UE i nie płacić kar, gminy, a w ślad za nimi przedsiębiorstwa i RIPOK-i muszą starać się uzyskiwać jak najwyższe poziomy odzysku odpadów.

Dlatego władze gminy apelują do mieszkańców o dokładne i prawidłowe segregowanie odpadów. W przeciwnym razie będzie istniała realna groźba, że w niedalekiej przyszłości stawki znów mogą wzrosnąć.

(M.B)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(14)

BrysBrys

4 8

Dlaczego "miejskie" śmiecie są droższe od "wiejskich" ???. Przecież koszt zbiórki wiejskich z racji większych odległości jest wyższy. Dlaczego własśiciele tych wypasionych willi z tzw. wsi znowu są uprzywilejowani?. 12:38, 30.04.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

wisawisa

8 0

Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Na terenie miejskim (choć w stosunku do Radomyśla takie określenie to duże nadużycie) śmieci są wywożone 2 razy częściej niż na terenach wiejskich. Stąd różnica w cenie. 12:48, 30.04.2019


ledekledek

0 0

a dlaczego nadużycie ? Nie rozumiem ... 22:04, 30.04.2019


reo

mi8mi8

14 4

tanie państwo PIS - podatek ,,Ortylowy ,,za składowanie śmieci na wyznaczonym miejscu w 2014--120 zł ,2019-170zł a w przyszłym już 270zł za tonę ot taka polityka dużo zabrać w opłatach i podatkach a potem udać dobrego wujka i część rozdać a resztę przejeść przy korycie 13:42, 30.04.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

aleks44aleks44

0 1

oj wełniana istoto pojęcia zero 08:58, 05.05.2019


suwerensuweren

13 2

już niedługo ludzie nie wytrzymają i rozgonią świnie od koryta 13:44, 30.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SUMISUMI

8 0

a w Mielcu chyba na jesień nowy przetarg i też będzie drożej 13:45, 30.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Warto przeczytac artWarto przeczytac art

1 1

Wreszcie rzetelny artykuł o "śmieciach" w Hej a nie Hejt o podnoszeniu cen w Mielcu, gdzie się radnych z nazwiska gloryfikuje lub piętnuje, że są odpowiedzialni i muszą podejmować niepopularne uchwały. Opisane są przyczyny które powodują wzrost cen. Oczywiście miejscy radni PiS zamiast poważnie traktować mieszkańców i szukać wspólnie rozwiązań problemu głoszą populistyczne hasła zmierzające do dalszego zadłużania miasta. 22:50, 30.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do SumiDo Sumi

7 0

W Mielcu już przyszły decyzje . Około 55% podwyżki! Tylko dlaczego z 3 tygodniowym opóźnieniem. Pismo datowane jest na 8.04. Ktoś powinien za to beknąć. 12:46, 01.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

onon

3 4

Wybraliscie w Mielcu nowego prezydentaniejaki wisniewski,on sobie dobral pomocnikow i dzialaja napoczatek podwyzki pgrzewania ,smieci, smieci+itp, a sobie ustalili pensje, zobaczycie mieszkancy co bedzie dalej,ja rzadza ludzie, ktorzy maja kredyty. 15:02, 01.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GczGcz

5 3

Ciekawe kiedy ludziom opadną klapki z oczu i w końcu zobaczą jak rząd pisowców okrada ich co dzień. Jeszcze większość jest na haju po otrzymaniu jałmużny 500+ i nie dostrzega drożyzny która pożera nasze skromne wynagrodzenia . Dzisiejsze podwyżki śmieci to jest dopiero namiastka tego co będzie w następnych latach. Przez ostatnie lata problem śmieciowy narastał , a miały być spalarnie , firmy miały bić się o śmieci. Dzisiaj to my musimy ponosić konsekwencje finansowe bo rządzący byli zajęci szczuciem jednych na drugich . Dali jedną ręką500+ a drugą wyciągają 1000+ tylko że z naszych kieszeni 17:14, 01.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gość gość

6 4

Z tego wynika że Komuchy na urzędzie w Mielcu jak i w Radomyślu mają pewne koryto przez 5 lat i robinia co chcą z mieszkańcami 20:15, 01.05.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KtośKtoś

4 2

Po samym komentarzu widac że jesteś z elektoratu pis... Wino za sklepem pijesz i się cieszysz że pińcet odtajesz hahahaha? 23:50, 02.05.2019


AriAri

1 0

Mysle, ze mam rozwiazanie z krajow rozwinietych- lepiej niz Polska.
Kazdy mieszkaniec ma swoj kubel/kontener, opatrzony czipem. Podjezdza smieciarka i wysypujac smieci, wazy zawartosc kubla. Oplata jest za kilogramy smieci a nie jak u nas ryczaltowo i wedlug widzi mi sie urzednika. Zmusmy miasta do inwestycji w takie pojazdy. Na dodatek nie trzeba kierowcy i dwoch pomocnikow. Kierowca obsluguje wszystko poprzez przyciski i nie wysiada. Tanio i szybko. 21:25, 03.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%