„Wiklina – nie tylko rzemiosło” to wystawa rzemiosła artystycznego z Centrum Wikliniarstwa w Rudniku nad Sanem
To nietypowa wystawa, bo rzadko widujemy w polskich galeriach wyroby wikliniarskie, chociaż plecionkarstwo towarzyszyło człowiekowi od najdawniejszych czasów, a niektóre wyroby z drewna czy wikliny spełniają kryteria prawdziwej sztuki.
- Nasza wystawa pochodzi z centrum polskiego wikliniarstwa – Rudnika nad Sanem. Wikliniarstwo zaczęło się tam rozwijać i nabierać coraz większego znaczenia pod koniec XIX w. za sprawą właściciela dóbr rudnickich – hrabiego Ferdynanda Hompesch. To on wysłał kilku mieszkańców Rudnika i Kopek do szkoły koszykarskiej w Wiedniu. Kolejnym krokiem było założenia własnej szkoły wikliniarskiej w Rudniku. Tam pod okiem majstrów i instruktorów koszykarstwa kształcono kolejne pokolenia rzemieślników - przekazuje Samorządowe Centrum Kultury w Mielcu.
Wystawa w Domu Kultury SCK to prezentacja wyrobów rzemiosła artystycznego. Zobaczyć będziemy mogli i przedmioty użytku codziennego, i te, które stworzono tylko dla ozdoby. Ciekawa kolekcja z pewnością zadowoli najbardziej wymagającą publiczność.
Wstęp na wystawę jest wolny.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz