W miniony weekend pierwszoligowe siatkarki z Mielca rozegrały dwa mecze mistrzowskie, na parkiet wróciły po przerwie wymuszonej przez epidemię koronawirusa. W piątek pokonały Solną Wieliczka 3:2, w niedzielę uległy Energetykowi Poznań 2:3. W tabeli 1 ligi Stal plasuje się na trzeciej pozycji, do liderek z Opola traci cztery punkty.
Stal powinna w tym roku wyjść na parkiet jeszcze dwukrotnie. Tak wynika z ligowego terminarza. Dzisiaj (18 grudnia) o godzinie 17:00 mielczanki zmierzą się w Gliwicach z tamtejszym zespołem AZS Politechniki Śląskiej. Transmisja z meczu na stronie Facebook: AZS Gliwice – siatkówka.
Gliwiczanki zajmują obecnie przedostatnie miejsce w tabeli dorobkiem 11 punktów w 10 meczach. Faworytem będzie więc Stal. Miejscowe szukają jednak swoich szans w dotychczasowych statystykach mieleckiej drużyny, która często gubiła punkty po tie-breakach.
- Zarząd mieleckiego klubu zdecydowanie budował zespół z myślą o awansie, tym bardziej, że już w zeszłym sezonie, dochodziły nas słuchy, że w najbliższym czasie klub będzie się starał o wywalczenie tego awansu. Same dziewczyny jednak nie ułatwiają sobie tego zadania wygrywając mecze za 2 punkty. Może właśnie przez to, że jest na nie wywierana presja związana z wysoko idącymi planami, zawodniczki nie czują się na tyle swobodnie na boisku, żeby zdobywać więcej punktów - ocenia postawę Stali w serwisie azs.gliwice.pl Aleksandra Cygan, obecna zawodniczka AZS, a w minionym sezonie siatkarka Stali.
Terminarz 1 ligi siatkarek wskazuje, że 2020 rok Stal zakończy na Podkarpaciu, wyjazdowym meczem w Jarosławiu z tamtejszą SAN-Pajdą. Ten mecz planowany jest na 20 grudnia. Jarosławianki rozegrały dotychczas 8 spotkań i notują 14 punktów. Ich ambicje zdecydowanie sięgają czołówki tabeli.
W obu tych spotkaniach Stal poprowadzi trener Michał Betleja. W tym tygodniu Stal rozstała się z trenerką Agnieszką Rabką, powodem tego ruchu rzekomo są niewystarczające wynik sportowe.
[ZT]59995[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz