Pierwszy mecz, w sobotę w Opolu, to zgodnie z planem rozegrane spotkanie ósmej kolejki. Tuż przed tą rywalizacją do mieleckiej drużyny dołączyła doświadczona zawodniczka Kinga Hatala.
[ZT]59615[/ZT]
W Opolu okazało się, że w mieleckiej ekipie brakuje trenerki Agnieszki Rabki, klub nie poinformował o przyczynach jej absencji.
Gospodynie tego meczu dołączyły do czołówki ligowej tabeli i miały apetyty na pokonanie liderek z Mielca. Słabszy dzień siatkarek Stali sprawił, że to spotkanie zakończyło się w trzech setach. Przyjezdne tylko chwilami prezentowały siatkówkę na miarę swoich możliwości. Dobry mecz zagrała też Hatala, na grające spokojnie siatkarki z Opola to jednak było zbyt mało.
W niedzielę, w położonej na Dolnym Śląsku, liczącej około 20 tysięcy mieszkańców, miejscowości Jawor rozegrane zostało zaległe spotkanie szóstej kolejki. Tamtejsza Olimpia to beniaminek rozgrywek i przy okazji zupełny outsider. W rozegranych wcześniej pięciu kolejkach siatkarki z Jawora ugrały tylko jeden punkt.
Spotkanie rozegrane w ciasnej, ciemnej sali gimnastycznej - przy której nawet mielecka zastępcza sala SP3 wygląda przyzwoicie - toczyło się pod dyktando Stali. Mielczanie spokojnie zapisały na swoim koncie trzy punkty. Ten mecz można nazwać klasycznym spotkaniem „bez historii”.
0
0
0
0
0
0
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
1 0
Nie powinno się tak pisać artykułu. Obraża on zespół Olimpii i jest nie profesjonalny pod względem kodeksu etyki, jak i składniowym. Jako mielczanin nie chciałbym, aby inny zespół opublikował podobny artykuł o naszym sporcie, więc proszę też zwrócić na to uwagę. Dziękuję. 02:55, 26.11.2020
1 0
Dlaczego sa odwołane mecze- zero informacji z klubu- trzeba szukać po profilach innych klubów żeby się dowiedzieć że covid w drużynie mieleckiej!!!!!!!!! Inne kluby nie maja z tym problemu tylko u nas *%#)!& tajemnice !!! 13:47, 04.12.2020