Do ostatnich minut decydowały się losy meczu PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych pomiędzy Chrobrym Głogów i Stalą Mielec.
Piłka ręczna, PGNiG Superliga
Chrobry Głogów - SPR Stal Mielec 26:23 (12:12)
Chrobry: Stachera, Kapela 1 - Wawrzyniak 1, Zdobylak 2 (1/2), Podobas 4, Klinger, Babicz 3, Przysiek 4 (3/4), Tylutki 1, Marszałek 8, Orpik, Jamioł 1, Krzysztofik, Bekisz, Makowiejew 1.
Karne: 4/6.
Kary: 8 min. (Tylutki - 4 min., Krzysztofik, Makowiejew - 2 min.).
Stal: Andjelić, Wiśniewski - Wilk 5 (0/1), Krępa 2, Wypych 1, Mochocki 2 (0/1), Miedziński, Kornecki 4 (1/2), Grzegorek, Wołyncow 3, Adamczak 1, Chodara 2, Olszewski, Wojdak, Krupa 3.
Karne: 1/4.
Kary: 18 min. (Krępa, Wołyncow - 4 min., Mochocki, Miedziński, Adamczak, Olszewski, Krupa - 2 min.).
Sędziowie: Gnyszka, Stonoga (obaj z Opola).
Widzów: 800.
Mielczanie pojechali na Dolny Śląsk z wiarą w pierwsze zwycięstwo na wyjeździe, podbudowani przełamaniem się przed tygodniem na własnym parkiecie. Bardzo długo stawiali się faworyzowanym gospodarzom, a nawet prowadzili.
Na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem to Stal przeważała 21:18 i w głogowskiej hali niektórzy już spodziewali się niespodzianki.
Stal jednak nie wytrzymała presji i nieco osłabła fizycznie, co przyniosło własne błędy. Rzut karny zmarnował Hubert Kornecki, a miejscowi odrobili dwa trafienia i nagle zaczęli odmieniać losy spotkania.
Mielczanie po 7. meczach PGNiG Superligi notują tylko 3 punkty za jedno zwycięstwo i są na przedostatnim miejscu w tabeli, wyprzedzają Azoty Tarnów.
Chrobry do 58 minuty zdobył aż siedem bramek pod rząd, Stal w tym czasie zanotowała aż trzy kary dwóch minut i nie potrafiła się przeciwstawić rywalowi. Na ofensywę gospodarzy odpowiedziała tylko z rzutu karnego, który wykorzystał Paweł Wilk. To nie mogło zabrać Chrobremu zwycięstwa.
blabla03:21, 14.10.2019
cienka ta stal chyba bedzie spadek praktycznie w stali gra tylko 1-n zawodnik wyrzucic 3-4 zawodnikow a kupic 2-3 ale bramkoszczelnych ktorzy rzucaja w kazdym spotkaniu 5-7 bramek moga to byc zawodnicy zza wschodniej granicy czy innej chorwacji,macedoni itp.jest to sprawa na wczoraj dlatego ze klub nie trenuje mlodziezy jak to bylo jeszcze nie tak dawno i nie ma kto zastapic i tak slabych zawodnikow stali.Ilez mozna przegrywac mecze??? przeciez to sie robi zalosne poza tym ta gra hanbia tak zasluzony klub 03:21, 14.10.2019
do blabla05:56, 14.10.2019
to weź daj kase na tych klasowych zawodnikow
05:56, 14.10.2019
Kibic10:43, 14.10.2019
A najlepiej p.bla bla niech przyjdzie na trening i pokaze co potrafi :) :D 10:43, 14.10.2019
wentyl15:03, 14.10.2019
Co to ma do rzeczy ? To ich zawód i są rozliczani z jego wykonania. Komentarz w stylu "To niech wpadną do mnie na stolarnie i pokażą jak meble sie robi..." 15:03, 14.10.2019
Bez nicku 12:12, 14.10.2019
Szkoda chlopakow... bo do 45 minuty zapowiadalo się dobrze??.
Taki jest sport. 12:12, 14.10.2019
Rew18:00, 14.10.2019
Najwięcej wychowanków w całej SuperLidze gra w Stali. To świadczy tylko o jednym... Nie ma kasy ☹️ 18:00, 14.10.2019
Stary_Mielczanin19:12, 14.10.2019
Nie ma kasy i nie ma nikogo, kto próbowałby tą kasę zebrać. Ostatnim aktywnie poszukującym był chyba Janek Krupa. 19:12, 14.10.2019
Miki17:38, 15.10.2019
Bez złośliwości, moze pora zejsc stopień nizej i grac w 1 lidze bo na super lige za wysokie progi i plonne nadzieje. Szkoda 17:38, 15.10.2019
Mar20:51, 14.10.2019
1 1
Akurat trenują młodzież i dzieciaki więc zarzut wyciągnięty z gaci. 20:51, 14.10.2019