MKS WIELUŃ: Jakub Chuć, Dawid Galle – Krystian Kowalik, Krzysztof Węcek 1 (1), Błażej Golański 1, Konrad Krzaczyński, Miłosz Hanas 1, Adam Bernaś 4, Kamil Rogaczewski 1 (1), Bartosz Bednarek, Artur Bożek 8, Łukasz Królikowski 5.
Trener: Grzegorz Garbacz
Karne: 2/2
Kary: 6 min (Bernaś, Rogaczewski, Królikowski)
STAL MIELEC: Wojciech Czerwiński, Tomasz Wiśniewski – Paweł Wilk 2, Dawid Ruhnke 3, Adam Babicz 6, Mikołaj Kotliński 1, Igor Graczyk 3, Dzianis Valyntsau 3, Paweł Napierała 9 (2), Bartosz Smoliński 1, Filip Stefani 2, Sebastian Włoskiewicz, Daniel Goliszewski, Damian Krzysztofik.
Trener: Rafał Gliński
Karne: 2/3
Kary: 14 min (Ruhnke, Kotliński, Krzysztofik – po 2 min, Graczyk – 4 min oraz cz.k.)
Czerwona kartka: Igor Graczyk – 46 min, za brutalny faul
Sędziowie: Bartosz Kowalak i Wojciech Marciniak (Poznań)
Delegat ZPRP: Tomasz Christ (Świdnica)
Przed tygodniem Stal wygrała z Warmią Olsztyn 25:21 i wskoczyła na drugą pozycję w tabeli Ligi Centralnej ZPRP. Po meczu jednak radość była umiarkowana, bo styl gry mielczan budził irytację. To za sprawą potężnej liczby własnych błędów w ataku.
- Były to straszne męczarnie z naszej strony. Obraz gry przez 47 minut był zupełnie do poprawy. Cieszy obrona i postawa bramkarza. W ataku nie rozumiemy niektórych rzeczy i podstaw gry. Tu nie ma niczego skomplikowanego, trzeba grać piłeczką, bawić się i wykorzystywać sytuacje. To już jest mój problem i problem zawodników. Musimy to trenować – mówił po meczu trener Rafał Gliński.
Problem był palący, bo kolejnym przeciwnikiem Stalowców był MKS Wieluń, zespół który lokuje się w tabeli blisko czołowej czwórki. MKS w swojej hali zbudował też twierdzę, wygrał wszystkie cztery rozegrane tam mecze. Stal nie była takim jednoznacznym faworytem sobotniego wyjazdu do Wielunia.
Mecz rozpoczął się raczej zgodnie z przewidywaniami, od przewagi miejscowych. Wygrywali 5:2 w 8. minucie, a po 17. minutach zawodów tablica wyników wskazywała remis 7:7. I Stal zaczęła błyszczeć wreszcie w ataku. Świetnie wyglądała współpraca rozgrywających ze skrzydłowymi i kołem, czego dowodem były bramki Pawła Napierały, Filipa Stefaniego oraz Damiana Krzysztofika.
Niestety, w 25. minucie mielczanie stracili Krzysztofika. Opuścił parkiet z kontuzją kolana prawej nogi.
Zmiana stron nie oznaczała zmiany oblicza meczu. Na kwadrans przed końcem mielczanie nadal utrzymywali czterobramkową przewagę, ale wtedy czerwoną kartkę za tak zwany brutalny faul zobaczył Igor Graczyk. Po trzech minutach Wieluń przegrywał tylko 20:22!
Po mieleckiej stronie parkietu rozległ się alarm. Bardzo ważne bramki zdobyli wówczas Dawid Ruhnke i Paweł Napierała. To pozwoliło zespołowi Glińskiego na utrzymanie bezpiecznego dystansu czterech trafień.
Kolejnej próby obrony Twierdzy Wieluń gospodarze podjęli się na pięć minut przed końcem, po szybkiej i skutecznej kontrze znów odrobili dwie bramki, do wyniku 23:25.
Mielczanie mieli jednak w tym meczu coś takiego, że gdy przeciwnicy dochodzili ich na dwie bramki, to oni od razu wrzucali wyższy bieg, grali dobrą akcję w obronie i szybko podwyższali prowadzenie w ofensywie. Tak było właśnie pod koniec meczu, gdy też ciężar zdobywania goli wziął na swoje barki doświadczony Adam Babicz oraz utalentowany Paweł Napierała.
Prowadzenie udało się dowieźć do końca, a nawet je powiększyć. Handball Stal Mielec pokonała na wyjeździe MKS Wieluń 30:25, dopisała do swojego dorobku trzy punkty i jako pierwsza w tym sezonie drużyna z Ligi Centralnej wygrała w wieluńskiej hali WOSiR.
W sobotę 3 grudnia, o 18:30 Handball Stal podejmie w Mielcu Zagłębie Sosnowiec. Mecz odbędzie się w hali sportowej SP7.
Po dziewięciu kolejkach Biało-Niebiescy są wiceliderami rozgrywek. W tabeli przewodzi niepokonane dotychczas KPR Legionowo. Mecz na szczycie odbędzie się w Legionowie, w styczniu. Będzie to spotkanie kończące pierwszą rundę rozgrywek. Wszystko wskazuje na to, że pojedynki mielecko – legionowskie mogą być decydujące dla walki o awans do PGNiG Superligi.
Kolejka 9
KS AZS-AWF Biała Podlaska - MKS Olimpia MEDEX Piekary Śląskie 25:24 (12:13)
KPR Padwa Zamość - KS Budnex Stal Gorzów 21:18 (10:7)
KPR Autoinwest Żukowo - ORLEN Upstream SRS Przemyśl 34:31 (14:14)
Warmia Energa Olsztyn - Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź 25:27 (12:14)
MKS Wieluń - Handball Stal Mielec 25:30 (10:14)
Zagłębie Handball Team Sosnowiec - KPR Legionowo 23:39 (11:15)
Śląsk Wrocław Handball - MKS Nielba Wągrowiec 27 listopada
Kolejka 10
MKS Olimpia MEDEX Piekary Śląskie - MKS Nielba Wągrowiec 03.12.2022 17:00
KPR Legionowo Śląsk - Wrocław Handball 03.12.2022 19:00
Handball Stal Mielec - Zagłębie Handball Team Sosnowiec 03.12.2022 18:30
Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź - MKS Wieluń 03.12.2022 18:00
ORLEN Upstream SRS Przemyśl - Warmia Energa Olsztyn 03.12.2022 18:00
KS Budnex Stal Gorzów - KPR Autoinwest Żukowo 03.12.2022 17:00
KS AZS-AWF Biała Podlaska - KPR Padwa Zamość 03.12.2022 18:00
tvn13:31, 27.11.2022
panie redaktorze przemyslawie jakos przy damianie zadnej cyferki nie widac to gdzie ta bramka 13:31, 27.11.2022
mick17:44, 27.11.2022
jaki awans mydlcie oczy ale nie kumatym.Legionovo awansuje w cuglach 17:44, 27.11.2022
Ciekawostka ?12:55, 29.11.2022
https://www.youtube.com/watch?v=Og8Eq38_8OU
?? 12:55, 29.11.2022
awans to zart09:42, 02.12.2022
z czym do extraklasy przeciez kazdy widzi jak marna jest stal i jej gra 09:42, 02.12.2022
UWAGA !!!!!!!17:44, 04.12.2022
PANOWIE ZANIM SIĘ OŻENICIE TO MOŻE LEPIEJ KILKA LAT POMIESZKAĆ I ZOBACZYĆ CZYM TO PACHNIE?!!!
https://www.youtube.com/watch?v=RS7LJw5BDxA 17:44, 04.12.2022
micky20:27, 27.11.2022
4 0
Tylko czy Legionowo stać na awans? Oni chyba już 2 lata temu wygrywają ligę i nie decydują się na grę w Superlidze, bo ich nie stać. 20:27, 27.11.2022