Zamknij

Słońce przyczyną błędów piłkarzy Stali? Trener chwalił zespół

12:50, 27.10.2020 P.C Aktualizacja: 12:56, 27.10.2020
Skomentuj FOT. Rafal Oleksiewicz / PressFocus FOT. Rafal Oleksiewicz / PressFocus

- Mimo, że przegraliśmy ten mecz jestem bardzo zadowolony z reakcji zespołu, jak pozbierał się w ciągu tygodnia po porażce 0:6 - powiedział trener PGE FKS Stal Mielec Dariusz Skrzypczak po porażce, tym razem 1:2, z Rakowem Częstochowa. - Czy nisko zachodzące słońce mogło być przyczyną błędów i niedokładności w obronie - dopytywał natomiast dziennikarz.

W minioną niedzielę piłkarze mieleckiej Stali zanotowali piątą porażkę w sezonie 2020/2021 PKO BP Ekstraklasy. Ulegli 1:2 liderowi rozgrywek Rakowowi Częstochowa. Mecz odbył się w Bełchatowie, gdzie Raków rozgrywa już drugi sezon swoje mecze w roli gospodarza. Tydzień wcześniej, w Mielcu, Stal uległa u siebie Wiśle Kraków 0:6. 

Czytaj dalej pod reklamą ↓

- Rozpoczęliśmy ten mecz nerwowo, było czuć porażkę z Wisłą Kraków, było to widoczne na początku. Z minuty na minutę rozkręcaliśmy się i byliśmy równorzędnym partnerem dla Rakowa. Strata bramki pokrzyżowała nam szyki, nie mogliśmy grać tego, co założyliśmy sobie przed meczem, szczególnie w ofensywie - mówił po meczu trener mielczan Dariusz Skrzypczak

- W drugiej połowie było już więcej zdecydowania, pewności siebie. Z minuty na minutę stawaliśmy się zespołem równorzędnym, nawet troszkę lepszym jak Raków Częstochowa. Przynajmniej optycznie tak to wyglądało.  Zespół nie załamał się, zrobiliśmy odpowiednie zmiany, staraliśmy się wprowadzić ofensywne impulsy - relacjonował Skrzypczak.

Stal zdobyła bramkę kontaktową w 77 minucie, ale nie zdołała doprowadzić do remisu. - Zabrakło pazerności pod bramką przeciwnika -  ocenił mielecki trener. 

- Mimo, że przegraliśmy ten mecz, jestem bardzo zadowolony z reakcji zespołu, jak pozbierał się w ciągu tygodniu po porażce 0:6. To jest dla nas sygnał, że tak można budować swoją przyszłość, tak można grać w piłkę - podkreślił Skrzypczak. - Takie porażki są dużo łatwiejsze do zaakceptowania - dodał. 

W roli napastnika długo w tym spotkaniu występował Andreja Prokić. Miał jednak duży kłopot z ograniem rosłych stoperów z Częstochowy. Wygrał co drugi pojedynek z rywalem, zanotował jeden udany drybling. Nie oddał żadnego strzału, był raz faulowany. Natomiast sześć razy stracił piłkę. 

- Z taktycznego punktu widzenia pasował nam do tego meczu. Mimo, że nie strzelił bramki, mieliśmy dość silny punkt w Andrzeju z przodu - ocenił postawę Prokicia mielecki trener. 

Na pomeczowej konferencji prasowej pojawiło się natomiast meteorologiczne pytanie od dziennikarza. - Czy nisko zachodzące słońce w pierwszej połowie mogło być przyczyną błędów i niedokładności w obronie - dociekał pewien żurnalista.  

Trener Skrzypczak nie szukał przeszkody w aurze. - To niepewność, która pozostawała w głowie po meczu z Wisłą Kraków - wyjaśnił.

- Ilość sytuacji, którą wykreowaliśmy mogłaby nam dać spokojnie taką ilość bramek jak Wiśle Kraków - powiedział natomiast trener Rakowa Marek Papszun.

- Cieszę się, że dźwignęliśmy rolę faworyta i wygraliśmy. Nie jest łatwo grać z przeciwnikiem, który po porażce 0:6 przyjeżdża do lidera i nie ma nic do stracenia. To nie są proste zawody - relacjonował.

- Brakowało mi zamknięcia meczu. Przy 2:0 przeciwnik stracił werwę. Wtedy powinniśmy ten mecz zamknąć, bo mieliśmy wiele sytuacji. Bramkę na 2:1 podarowaliśmy Stali. Przeciwnik znowu wszedł do gry i chciał strzelić bramkę wyrównującą, zyskał przewagę, ale nie miał klarownych sytuacji - dodał jeszcze opiekun lidera ekstraklasy.

W sobotę 31 października o 18:30 planowany jest w Mielcu mecz 1/16 Finału Fortuna Pucharu Polski. Stal podejmować ma Piasta Gliwice. Mecz odbędzie się bez udziału publiczności, a spotkanie transmitować zamierza Polsat Sport. 
 

TABELA

Wybierz najlepszego piłkarza Stali w meczu z Rakowem

Ankieta zakończona, dziękujemy za oddane głosy. Wyniki głosowania są widoczne poniżej:
13. Rafał Strączek 29%
11. Szymon Stasik 7%
44. Martin Sus 1%
5. Mateusz Żyro 4%
14. Kamil Kościelny 2%
23. Krystian Getinger 3%
6. Marcin Flis 1%
7. Maciej Domański 29%
20. Grzegorz Tomasiewicz 8%
8. Maciej Urbańczyk 0%
27. Damian Pawłowski 1%
17. Petteri Forsell 1%
96. Robert Dadok 3%
77. Jakub Wróbel 2%
9. Andreja Prokić 5%
98. Paweł Tomczyk 1%
(P.C)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(14)

prawda83prawda83

17 1

Hurrra przegralismy mecz tylko 2:1 oby tak dalej.....jak dobrze ze nie bylo 5:0...wypijmy zdrowie stali i trenera oby tak dalej...brak słów, poprostu brak słów... 12:59, 27.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

zenonzenon

12 0

niedlugo wpadną w samozachwyt a szczerze ?to padlina zarząd bez cohones dalej bedzie popieral patologie mieleckiej pilki 13:04, 27.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TrenerTrener

15 0

Trener znowu bardzo zadowolony... 13:24, 27.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GaryLinekerrrGaryLinekerrr

12 2

Przeciez to jest gra padaka. Nie ma ładu i składu. Poza bramkarzem nie ma w zasadzie jasnego punktu w drużynie. 15:22, 27.10.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

garygary

1 2

nie masz racji, bramkarz musi usiasc na ławce 20:40, 27.10.2020


KibicKibic

3 4

Co ty piszesz jakim bramkarzu to najsłabszy bramkarz który pojawił sie w Stali od wielu lat 19:07, 27.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

omgomg

2 2

stal 2 radzi sobie za to bardzo dobrze. brawo chłopaki 20:41, 27.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TutoTuto

13 0

Ten trener to sobie robi jakieś kpiny z kibiców. Człowiek nie ma pojęcia o piłce. Po prostu kompromituje klub. Wiem ,że ma słabych zawodników, ale jego wypowiedzi na konferencjach prasowych są żenujące. 20:54, 27.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pytam...Pytam...

7 1

Czy ten trener nie powinien przejść jakichś badań...? 20:54, 27.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LimboLimbo

1 7

Zostawić trenera ściągać zawodników więcej barany zarzad to patalachy świnie w korycie 23:20, 27.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zibi53zibi53

7 1

Ani trener, ani zarząd nie grają. Prawda jest taka, że "piłkarze" umiejętnościami nie dorośli do gry w extraklasie. 3 mecz z rzędu przeszli obok. Z Wisłą P. i Crakowią stracili bramki jak frajerzy. Zawalczyli jedynie z Lechią / 45 min/ i z Piastem. Potem już w kolejnych nie podjęli walki. Przykre!. 14:40, 28.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

____

5 0

W innym klubie po tylu porażkach trener byłby już dawno wymieniony. 19:01, 29.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MaciejMaciej

3 1

Odradzam Stali udział w meczu PP w sobotę. Podobno układ astrologiczny planet ma być niesprzyjający i znów lepsi wygrają. Wczoraj słońce, jutro gwiazdy. Ehh biedny trener. Ten to ma pecha. 10:08, 30.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

baletnicabaletnica

1 0

Dobrze, że producent fotowoltaiki ich nie sponsoruje. 20:11, 03.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%