PGE FKS Stal przed Chojniczanką: jest dużo przysłowiowej strzelby

W sobotnie popołudnie piłkarze PGE FKS Stal Mielec rozpoczną cykl trzech meczów wyjazdowych. Najpierw zagrają w Chojnicach.

Stal i Chojniczanka ostatnie tygodnie w Fortuna 1 Lidze zapiszą raczej jako mało szczęśliwe. Mielczanie w trzech meczach zgromadzili tylko punkt, Chojniczanka natomiast zsunęła się do strefy spadkowej.

- Potrafimy grać w piłkę, w ostatnim meczu nasza drużyna grała do ostatniej minuty. Na każdym treningu mamy natomiast wstawki strzeleckie, cały czas nad tym pracujemy. Jest coś takiego, że zespół bardzo chce. Czasami wówczas jest na przekór - mówi trener Stali Dariusz Marzec. - Kontuzjowani zawodnicy dochodzą do zdrowia, zaczynamy mieć powoli komfort jeśli chodzi o kadrę - dodaje.

- Każde nasze spotkanie analizujemy. Na treningach jest dużo przysłowiowej strzelby, robimy wszystko by zdobywać jak najwięcej goli. Zawsze gramy na sto procent, nie jest tak, że brakuje nam zaangażowania - wskazuje natomiast pomocnik Grzegorz Tomasiewicz.

- Chojniczanka to fizyczna drużyna. Mają dobrych doświadczonych zawodników, także troszeczkę młodzieży. Możemy spodziewać się trudnego meczu, ale my gramy o awans, jedziemy po punkty i zrobimy to - dodaje Tomasiewicz.

WIDEO

Wczoraj doszło do zmiany na stanowisku trenera w Chojnicach. Nowym szkoleniowcem w tym pomorskim mieście został Zbigniew Smółka, doskonale znany z pracy ze Stalą Mielec.

Pierwszy gwizdek w meczu Chojniczanka - Stal w sobotę 9 listopada o 16:00. Kolejne dwa mecze Stal również rozegra na wyjeździe: w Grodzisku z Wartą Poznań i w Suwałkach.