Gra Fortuna 1 Liga! Stal w Głogowie i w TV

Piłkarze PGE FKS Stal Mielec kolejny mecz na zapleczu ekstraklasy rozegrają w niedzielne południe na Dolnym Śląsku.

Stalowcy w czwartek odwiedzili Opole, gdzie w zaległym meczu mierzyli się z ostatnią w tabeli Odrą. Niestety, zanotowali słabe spotkanie i doszło do sensacji - Odra szczęśliwie wygrała 1:0. Mielczanie zawiedli w ofensywie, gdzie nie potrafili wykorzystywać stwarzanych sytuacji, podejmowali złe decyzje, w czym pomogli opolanom w uzyskaniu korzystnego dla nich wyniku.

Z Opola Biało-Niebiescy ruszyli na Dolny Śląsk. W sobotę trenowali na obiektach Zagłębia Lubin, a w niedzielę zmierzą się z Chrobrym Głogów. To spotkanie zostanie rozegrane o 12:45, a mecz transmitowany będzie przez Polsat Sport. W kadrze Stali zabraknie kontuzjowanych Martina Dobrotki i Łukasza Janoszki. Josip Barisic i Paweł Oszewski zagrali w sobotę w Mielcu, w meczu rezerw z Karpatami Krosno, ich występ w Głogowie nie jest planowany.

15. kolejka Fortuna 1 Ligi:

Stomil Olsztyn - Puszcza Niepołomice 0:0
Bezbramkowym remisem zakończył się mecz w Olsztynie. W przypadku obu drużyn można mówić o tym, że jest to dla nich małe przełamanie, ponieważ poprzednie mecze kończyły się ich porażkami. Puszcza musi jednak wciąż uważać, aby nie wplątać się w walkę o utrzymanie, a Stomil z pewnością będzie chciał walczyć o miejsce barażowe.

Sandecja Nowy Sącz - Wigry Suwałki 1:0 (0:0)
Bardzo ważne trzy punkty zdobyli podopieczni Tomasza Kafarskiego, którzy wygrali z bezpośrednim rywalem w tabeli. Sandecja dopisuje na swoje konto pierwszy komplet punktów od 27 września, natomiast Wigry zanotowały drugą z rzędu wyjazdową porażkę w stosunku 0:1.

GKS Bełchatów - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
Emocji nie brakowało w Bełchatowie, gdzie gospodarze ostatecznie zremisowali z Miedzią. W 66. minucie GKS na prowadzenie wyprowadził Dawid Kocyła, a w końcówce rzut karny wykorzystał Dawid Kort, który zapewnił gościom remis. W końcówce było sporo emocji, bo gola ze spalonego zdobył Jakub Łukowski, a kontrę gospodarzy świetnie wybronił Łukasz Załuska.

Radomiak Radom - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0 (0:0)
Do zwycięstw powrócili zawodnicy Radomiaka Radom. Podopieczni Dariusza Banasika na własnym stadionie pokonali skromnie Bruk-Bet Termalikę, która w ostatnich tygodniach punktowała naprawdę imponująco. Trzeba jednak przyznać, że to gospodarze przez cały mecz stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji i ich wygrana z przebiegu spotkania z pewnością była zasłużona.

GKS Jastrzębie - Olimpia Grudziądz 2:0 (1:0)
Trzecią wygraną z rzędu zanotowali gracze GKS Jastrzębie. Tym razem GKS wygrał na własnym stadionie z beniaminkiem z Grudziądza. Co ciekawe, gracze Jarosława Skrobacza zachowali trzecie czyste konto w trzecim kolejnym spotkaniu. Ta wygrana powoduje, że GKS awansował do ścisłej czołówki Fortuna 1 Ligi, a Olimpia złapała "lekką" zadyszkę i znajduje się w środkowej strefie tabeli.

GKS Tychy - Warta Poznań 1:1 (0:0)
Tyszanie z pewnością mieli nadzieję, że w sobotę uda się wygrać z rewelacją tego sezonu i zbliżyć do miejsc barażowych. To jednak się nie udało. Co prawda, gospodarze jako pierwsi wyszli na prowadzenie, ale Warta potrafiła odpowiedzieć za sprawą Michała Jakóbowskiego. Z tego rezultatu z pewnością bardziej mogą być zadowoleni gracze Warty, bo w tym sezonie GKS stracił punkty na własnym stadionie tylko jeden raz - w starciu z Olimpią.

Zagłębie Sosnowiec - Chojniczanka Chojnice 3:3 (1:2)
Kolejny szalony wyjazdowy mecz rozegrali gracze Chojniczanki Chojnice, którzy w tym sezonie wygrali 5:3 w Grudziądzu, zremisowali 4:4 w Nowym Sączu. Tym razem również zremisowali, ale w stosunku 3:3 w Sosnowcu z tamtejszym Zagłębiem. Spotkanie było bardzo otwarte, ale więcej klarownych szans miało Zagłębie, jednak bardzo dobrze w bramce gości spisywał się Andrzej Witan. W 87. minucie blisko zdobycia hat-tricka był Mateusz Kuzimski, ale napastnik Chojniczanki minimalnie przestrzelił.

Chrobry Głogów - PGE FKS Stal Mielec - 27 października, godz. 12:45 (Polsat Sport i IPLA)
Dwie wygrane z rzędu na swoim koncie mają zawodnicy Chrobrego Głogów, którzy złapali kontakt z drużynami z bezpiecznej strefy. W niedzielę zadanie będzie jednak trudne, bo do Głogowa przyjedzie podrażniona Stal, która w czwartek zgubiła punkty w Opolu, gdzie przegrała z tamtejszą Odrą 0:1.  

Odra Opole - Podbeskidzie Bielsko-Biała - 27 października, godz. 15:00
W Opolu po zwycięstwie nad PGE Stalą Mielec nadzieję z pewnością odżyły. Do bezpiecznego miejsca Odra traci jednak wciąż 5 punktów, a w niedzielę zmierzy się z kolejną drużyną z czołówki - Podbeskidziem Bielsko-Biała. Podbeskidziem, dla którego będzie to już 9 mecz wyjazdowy w tym sezonie.

TABELA LIVE: