Zamknij

Hit Fortuna 1 Ligi w Mielcu! PGE FKS Stal kontra ekipa Tułacza!

10:57, 27.11.2018 P.C Aktualizacja: 01:27, 28.11.2018
Skomentuj

W środę 28 listopada piłkarze PGE FKS Stal Mielec rozegrają zaległy mecz 19. kolejki Fortuna 1 Ligi. Podejmą na Stadionie Miejskim w Mielcu Puszczę Niepołomice.

Dosyć niespodziewanie ten mecz okazuje się jednym z hitów kolejek zamykających 2018 rok na ligowych boiskach. PGE FKS Stal jest dzisiaj czwarta w tabeli i goni ścisłą czołówkę, Puszcza jednak ma tylko jeden punkt mniej i jest piąta. Cele obu ekip są natomiast zdecydowanie inne. W Niepołomicach nie ma ekstraklasowych marzeń, są jednak plany pewnego utrzymania się na zapleczu Lotto Ekstraklasy jeszcze w tym roku.

PGE FKS Stal ma za sobą serię 11. meczów bez porażki, w tym 5. kolejnych zwycięstw. - Wszyscy byli zaskoczeni lekkim kryzysem Stali Mielec na początku sezonu. To nie były hurtowe porażki, ale gdzieś brakowało tych zwycięstw. Remisowali mecze, w których bardzo często byli stroną dominującą. Stali brakowało skuteczności. Niedawno rozmawiałem z trenerem Arturem Skowronkiem i mówił, że pod koniec roku Stal ma fajny terminarz. W ostatnich tygodniach grali z drużynami z dołu tabeli i wszystko wygrywali. Taki był ich plan, który jak widać zrealizowali w 100 procentach - zauważa ekspert Polsatu Sport Tomasz Łapiński.

Pozytywna seria Stalowców może przynieść kapitalny efekt na koniec roku, Biało-Niebiescy muszą jednak zwyczajnie ją kontynuować, tak jak w piątek gdy pokonali u siebie Wartę Poznań 2:0, która bardzo umiejętnie się broniła. - Ciężko w każdym meczu wygrywać 6:1 czy 4:0. Spodziewaliśmy się, że trener Warty zawęzi grę i ciężko będzie się przedrzeć. Pierwsza bramka ustawiła ten mecz i kontrolowaliśmy to spotkanie, chociaż stać nas na ciężką grę - ocenił pomocnik Stali Marcel Gąsior.

Trener mielczan Artur Skowronek również zwrócił uwagę na fakt, że przeciw grającej bardzo defensywnie Warcie jego drużyna miała pewne kłopoty z konstruowaniem wielu groźnych sytuacji bramkowych. - O atak pozycyjny bardzo dbamy w treningu. Stać nas na lepszą grę. Ale są trudniejsze momenty i zespół wówczas pokazuje siłę. W taki sposób można myśleć o budowie czegoś dobrego na przyszłość - skomentował Skowronek. Myślał zapewne już o Puszczy, która także znana jest z dobrej defensywy.

- Mamy w tym roku jeszcze dwa mecze i chcemy zdobyć sześć oczek, ale nie zapominamy, że będą to ciężkie boje - dodaje Marcel Gąsior.

Mecz PGE FKS Stal - Puszcza będzie niezwykły ze względu na sztab szkoleniowy niepołomickiej drużyny. Prowadzą ją mielczanie: Tomasz Tułacz oraz Jakub Kula i Mariusz Łuc. Latem Stal w Niepołomicach przegrała 0:1. - W historii nie przegrałem prowadząc zespół przeciw Stali Mielec. Jestem wychowankiem Stali Mielec i temu klubowi kibicuję, życzę awansu do ekstraklasy i ściskam kciuki, ale w meczach między nami zachowujemy profesjonalizm - powiedział Tomasz Tułacz.

Biało-Niebiescy z Solskiego mogą w środę pierwszy raz pokonać gości prowadzonych przez Tomasza Tułacza, wychowanka osiedla przy pobliskiej ulicy Spółdzielczej. Ta wygrana może znów bardzo poważnie przybliżyć Stal do drugiej lokaty tabeli Fortuna 1 Ligi.

Pierwszy gwizdek meczu PGE FKS Stal Mielec - Puszcza Niepołomice 28 listopada (środa) o 19:00. W mieleckiej ekipie na boisku zabraknie pauzujących za żółte kartki Marcela Gąsiora i Mateusza Spychały.

 

 

(P.C)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

FAN39FAN39

0 8

Dla mnie za mało jest informacji o składzie na dany mecz -przypuszczalny skład,kto nie zagra bo kontuzja,kartki .Takie informacje powinny być przed meczem bo tego brakuje ! 16:21, 27.11.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

mickmick

6 0

to dobrze poco zdradzac przeciwnikowi sklad wczesniej zeby lepiej ich rozszyfrowal?zadna druzyna tego nie robi 16:32, 27.11.2018


reo
0%