Zamknij

Ukraińcy przyjdą do pracy w szpitalu?

13:19, 19.11.2019 P.C Aktualizacja: 13:24, 19.11.2019
Skomentuj

Aż 79% polskich szpitali jest gotowych, aby zatrudnić personel medyczny z Ukrainy. Mowa nie o pracownikach pomocniczych, ale o lekarzach i pielęgniarkach, których brak jest szczególnie odczuwalny przez polską służbę zdrowia – potwierdza raport Manpower.

Zasoby kadrowe zza wschodniej granicy mogą być lekarstwem dla polskiej służby zdrowia, tym bardziej, że w 7 na 10 polskich szpitali brakuje pielęgniarek i lekarzy. Warunkiem jest zniesienie barier administracyjnych i wprowadzenie ułatwień w uzyskaniu pozwolenia na pracę.

Zdecydowana większość, ponieważ 79% szpitali, jest gotowa na to, aby zatrudnić personel medyczny z Ukrainy. Przeciw takiemu rozwiązaniu opowiedziało się jedynie 3% placówek, które uważają, że nie są jeszcze na to przygotowane. 18% respondentów nie znało odpowiedzi. Pytanie o otwartość szpitali na zatrudnienie specjalistów z Ukrainy dotyczyło kandydatów, którzy zdali egzamin państwowy z języka polskiego a ich dyplom został nostryfikowany.

Skomplikowany proces uznania dyplomu utrudnia zatrudnianie pracowników ze Wschodu

– Problemem w zatrudnieniu personelu medycznego z Ukrainy jest mnogość przepisów związanych z uzyskaniem prawa wykonywania zawodu przez lekarzy i pielęgniarki zza wschodniej granicy oraz brak ich standaryzacji. W Polsce każda placówka medyczna ma własne wytyczne dotyczące nostryfikacji dyplomów. Procedury mogą przeciągać się nawet do pół roku, a ich koszty sięgają do kilkunastu tysięcy złotych. Ponadto, lekarze spoza Unii Europejskiej muszą przejść pozytywnie etap nadania statusu imigracyjnego oraz zdać egzamin językowy. Te elementy są obligatoryjne, by lekarz z zagranicy mógł starać się o pozycję samodzielnego specjalisty, zaczynając od 13-miesięcznego stażu pod opieką doświadczonego lekarza – mówi Jacek Kopacz, ekspert Manpower Life Science.

Jak podkreśla ekspert potrzebne jest pilne podjęcie działań o szerokim zasięgu, począwszy od zniesienia barier administracyjnych w legalizacji pobytu, przez uruchomienie szybkiej ścieżki uzyskania pozwolenia na pracę dla kwalifikowanych lekarzy władających językiem polskim z zachodnich obwodów Ukrainy, po przygotowanie atrakcyjnej oferty dla kandydatów w regionach Polski, gdzie potrzeby kadrowe są największe. – Warto również rozważyć granty dla tych lekarzy, którzy chcą kontynuować szkolenie podyplomowe czy bezpłatne studia pomostowe dla pielęgniarek i położnych. Oba rozwiązania pozwoliłyby zainteresowanym z Ukrainy na lepsze poznanie systemu opieki medycznej w Polsce i w efekcie ich skuteczniejszą aktywizację zawodową. Niedobór lekarzy wielu specjalności wymaga diametralnej zmiany w uznaniu tytułu specjalisty zdobytego na Wschodzie. Wyniki badania potwierdzają, że szpitale są zainteresowane zatrudnieniem personelu medycznego z Ukrainy. Doświadczenie pokazuje jednak, że prace nad uproszczeniem procedur administracyjnych postępują, ale bardzo wolno – dodaje Jacek Kopacz.

Specjaliści z Ukrainy atrakcyjni dla zachodnich rynków

Biorąc pod uwagę dane o niedoborze talentów u naszych zachodnich i południowych sąsiadów, personel medyczny zajmuje w Niemczech 7 pozycję na liście 10 stanowisk najtrudniejszych do obsadzenia, 8 w Czechach i 9 w Słowacji.

– Nie tylko polska służba zdrowia zmaga się z niedoborem kandydatów. W Niemczech odnotowuje się niedobór około 100 tysięcy pracowników z branży medycznej, zarówno lekarzy, jak i pielęgniarek czy specjalistów w zakresie farmacji. W odpowiedzi na ten problem niemieckie władze prowadzą już intensywne działania na rzecz pozyskania pracowników z Ukrainy. To dowód na to, jak cennym zasobem są i jak mogą zaspokoić potrzeby każdego rynku pracy. W Polsce ten proces trwa już dwa lata, jednak czynności prawne i administracyjne opóźniają działania w tym zakresie i odstraszają chętnych do migracji specjalistów. Jeśli nie zostaną szybko wprowadzone ułatwienia w dostępie do systemu ochrony zdrowia dla pracowników medycznych z Ukrainy, to w kontekście szerokiego otwarcia niemieckiego rynku pracy już niebawem szanse dla Polski na pozyskanie kadry medycznej mogą być nikłe – podsumowuje Jacek Kopacz.

Kogo szuka szpital w Mielcu?

Na stronach internetowych Szpitala Specjalistycznego w Mielcu nie brakuje ogłoszeń o pracy dla lekarzy. Od czerwca pojawiły się anonse dotyczące pracy na etat lub umowę cywilnoprawną w Oddziałach: Chorób Wewnętrznych, Noworodkowym, Medycyny Paliatywnej, Gruźlicy i Chorób Płuc, Rehabilitacji oraz Nocnej i Świątecznej Opiece Zdrowotnej.

Szpital ogłaszał też poszukiwanie medyków z następującymi specjalizacjami: nefrologiczna, urologiczna, chorób wewnętrznych (lub chcących się specjalizować w tej dziedzinie), medycyny paliatywnej, rehabilitacji, neonatologii lub pediatrii, radiologii oraz neurologii.

Poszukiwane były także pielęgniarki oraz diagności laboratoryjni.

 

(P.C)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(17)

Dzielny Pacjent?Dzielny Pacjent?

13 7

Bylo się wczoraj na SOR, porażka, masakra tragedia to mało powiedziane. Zero lekarzy, jacys ludzie z przypadku w mundurkach lub koszulkach bez określenia funkcji zawodowej, zero szacunku, wiedzy, nieumiejętność odczytania skierowania od specjalisty i dokumentacji medycznej, jeżeli nie rozumieć po polski to Ukraińcy będą o niebo lepsze!!!w wysyłaniu na tamten świat chyba!!!! 16:07, 19.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Dzielny Pacjent cdDzielny Pacjent cd

7 1

Aha i żeby porównywać do naszych zachodnich sąsiadów sposób pozyskiwania specjalistów innej narodowości to trzeba by było przeanalizować cały system zdrowotnej opieki tego kraju a nie pisać ogolnikowe banialuki, sie wie bo sie było tam i w rękach ichnich specow nawet tych multi kultu, nigdy nie dogonimy ich metod technik edukacji i systemu 16:12, 19.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RealistaRealista

16 3

No nie wiem. Opieka zdrowotna na Ukrainie, to dziesiąty świat, jeśli u nas jest trzeci. Sami ukraińscy lekarze, którzy w Polsce zrobili od nowa pełne studia medyczne, otwarcie o tym mówią. Także w odniesieniu do jakości kształcenia na tamtejszych akademiach medycznych. Nie ma co iść na ilość. Potrzebna jest jakość. 18:20, 19.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Nie tędy drogaNie tędy droga

14 4

Każdy, ale to każdy student, kształcący się za publiczne pieniądze (zazwyczaj dziennie), powinien mieć obowiązek odbycia 3 letniego stażu zawodowego w kraju. Za PRL po skończeniu m.in. akademii medycznej na wydziale lekarskim i farmacji, był taki obowiązek. Czytaj - jeżeli sam nie znajdziesz zatrudnienia, to oni Ci je znajdą. Inaczej, zwrot kosztów studiów. 18:27, 19.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jsjs

12 8

Na płucnym pracuje młoda ładna Pani Doktor z Ukrainy. Wszyscy są nią zachwyceni. 18:38, 19.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BoruBoru

13 7

W neurologii pracuje od 8 lat lekarz z Pakistanu (muzulmanin). Jest kompetentnym i lubianym lekarzem 18:41, 19.11.2019

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

Dzielny pacjentDzielny pacjent

6 4

Na neurologii jak już pisać, w sumie nie ważne skąd ten Pan doktor pochodzi, wazne jest to, ze to cwaniak bez kultury i myśli, ze wszystko mu wolno. 19:20, 19.11.2019


uuuuuu

2 1

... z Jemenu. 11:43, 24.11.2019


MielcokMielcok

1 2

dla mnie porażka te lekarz , innym może pomógł ale u mojej znajomej nie rozpoznał wylewu , dobrze że ją zbadał inny lekarz bo by już w grobie była 11:51, 24.11.2019


AbcAbc

5 5

Bardzo dobrze !!! 10:13, 20.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PigulaPigula

9 5

Bardzo dobrze Polacy tez jeżdżą za praca tzn że są gorsi od np.anglikow?uważam że starają się jeszcze bardziej bo wiedzą co mogą zyskac 13:40, 20.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

EwaEwa

11 0

A może rozwiązanie jest prostsze? Może kształcić na polskich uczelniach medycznych trzy razy więcej studentów? Skończyć z lobby lekarskim blokującym dostęp do zawodu chętnym, zdolnym młodym ludziom? Przecież na uczelnię medyczne co roku jest 4 razy więcej kandydatów niż miejsc. Ludzie chcą i mają predyspozycje ku temu, by być lekarzami, ale niestety limity przyjęć sprawiają, że nie mają szans. Taniej sprowadzić specjalistów z zagranicy? 22:52, 22.11.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MENMEN

3 1

nie ma szans , to jest kasta ludzi podobna do tej w togach, nie dopuszczą do zawodu mas , za duzo hajsu zarabiają by sie nim teraz dzielić 11:53, 24.11.2019


LimboLimbo

4 0

Niedługo to nas będą leczyć Afrykanie curwa co za świat 05:44, 23.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PatPat

2 1

Ilu jest tych doktorów w naszym szpitalu, tak z ciekawości? 11:53, 24.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

I fajnieI fajnie

2 2

Pielęgniarki mam nadzieje ze tez zostaną zatrudnione , żeby nikt nie myślał ze jest niezastąpiony 08:56, 25.11.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

SITWASITWA

1 0

Żona składała tam podania i nic a ciągle niby brakuje - HIPOKRYZJA - jak Mielecki rynek pracy 13:42, 17.12.2019


0%