Zamknij

Kiedy konsolidacja kredytu się opłaca?

10:51, 29.10.2018 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 10:53, 29.10.2018

Trzy sytuacje, w których konsolidacja kredytu będzie korzystna

Kredyt konsolidacyjny wydaje się być atrakcyjnym rozwiązaniem problemów finansowych, których źródłem są długi wobec banków i firm pozabankowych. Nie jest on jednak lekiem na każdą trawiącą budżet domowy chorobę.

O tym, czy się opłaca, decyduje szereg czynników, m. in. warunki na jakich zaciągnięte były pożyczki, obecna oferta banków i nasza zdolność kredytowa. Są okoliczności, w których kredyt konsolidacyjny jest korzystnym rozwiązaniem. Jeśli któraś z tych sytuacji jest Twoją rzeczywistością, zapoznaj się z ofertą kredytów konsolidacyjnych.

Bez zdolności, bez szans na kredyt?

Kredyt konsolidacyjny nie jest ratunkiem dla osób, które przestały spłacać terminowo zobowiązania. Można pokusić się o przejrzenie oferty pożyczek pozabankowych, bo i one mają w swojej ofercie coraz częściej kredyt konsolidacyjny. Ale niekoniecznie jest to dobre rozwiązanie poważnych problemów finansowych. W takiej sytuacji warto porozumieć się z wierzycielami, znaleźć dodatkowe źródło dochodu i jak najszybciej pozbyć się długów, a nie zaciągać kolejne pożyczki.

O kredycie konsolidacyjnym musisz pomyśleć stosunkowo wcześnie, gdy swoje zobowiązania regulujesz terminowo. Zdolność kredytowa ma nie tylko istotne znaczenie jeśli chodzi o decyzję banku, ale wpływa na warunki kredytu. Im większe ryzyko ponosi bank, tym kredyt zazwyczaj jest droższy. Staje się wówczas mało opłacalny, mimo że rata miesięczna jest niższa.

Trwała zmiana sytuacji finansowej

To jeden z czynników, który ma wpływ na terminowe regulowanie rat kredytów i spłatę pożyczek pozabankowych. Jeśli sytuacja finansowa zmienia się na gorsze, to trudniej jest regulować comiesięczne zobowiązania, zwłaszcza gdy do spłaty są nie tylko kredyty, ale też karty kredytowe czy pożyczki pozabankowe.

Pogorszenie sytuacji finansowej może mieć różne przyczyny, firma nie prosperuje tak dobrze jak kiedyś i szef nie wypłaca premii, a czasem to choroba powoduje, że na pewien okres człowiek musi zrezygnować z pracy. Bez względu na przyczyny niższych dochodów, istotne znacznie ma określenie ram czasowych takiej sytuacji. Jeśli potrwa ona dwa czy trzy miesiące, posiadamy oszczędności i mamy pewność, że za kilka tygodni wszystko wróci do normy, to kredyt konsolidacyjny nie jest konieczny.

Natomiast, gdy nie wiesz, czy Twoja sytuacja finansowa poprawi się za miesiąc, pół roku czy może dopiero za rok, a posiadane do spłaty raty przekraczają połowę dochodu, to czas, by pomyśleć o kredycie konsolidacyjnym. Dzięki niemu dostosujesz ratę kredytu do obecnych dochodów. Obniżenie raty będzie się wiązało z wydłużeniem okresu spłaty i wyższymi kosztami, ale unikniesz spotkania z windykacją, w przypadku braku spłaty, czyli coś za coś.

Niekorzystne warunki kredytowe

Obecnie, dzięki niskim stopom procentowym, kredyty są tanie. Oczywiście taka sytuacja nie będzie trwać bez końca, ale stopy procentowe też nie wystrzelą w górę w ciągu miesiąca czy nawet roku, by diametralnie zwiększyć ratę kredytu. Dlatego opłaca się wziąć kredyt konsolidacyjny pod uwagę, gdy spłacasz pożyczki zaciągnięte na niekorzystnych warunkach.

Być może masz kredyt hipoteczny zaciągnięty przed laty, do tego samochodowy i jeszcze kilka drobniejszych pożyczek gotówkowych do spłaty? Połączenie ich w jeden kredyt konsolidacyjny może być korzystne nie tylko z finansowego punktu widzenia.

Bałagan w finansach

Kredyty konsolidacyjne są korzystną opcją dla osób, które mają do spłaty kilka różnych zobowiązań. A comiesięczne pilnowanie poszczególnych rat przysparza coraz więcej trudności.

Jeśli zdarzało Ci się zapomnieć o jakiejś racie, to znaczy, że należy zrobić porządek w swoich finansach. Kredyt konsolidacyjny, zamieniając kilka pożyczek w jedną, bardzo ułatwia zapanowanie nad domowym budżetem. Prościej utrzymać kontrolę i planować wydatki, gdy ma się jedną ratę zamiast kilku.

Obecnie w bankach skonsolidujesz nie tylko kredyty czy karty kredytowe, ale też pożyczki pozabankowe, i ratalne, i chwilówki.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%