Czytelnicy przestrzegają przed nocą mandatów

Dzisiaj Noc Muzeów. Swoje atrakcje przygotowało także Muzeum Regionalne w Mielcu. Trzeba jednak pamiętać o fatalnym oznakowaniu ulicy Lenartowicza, która zazwyczaj stanowiła parking dla odwiedzających muzeum w Pałacyku Oborskich. 

[ZT]62821[/ZT]

Ulica Lenartowicza ciągnie się wzdłuż ogrodzenia muzealnego parku i jest tak zbudowana, że ułatwia parkowanie. Niestety, nie ma tam znaków ustanawiających parking, a jest znak oznaczający strefę zamieszkania. W efekcie można parkować tylko w miejscach wyznaczonych, których zwyczajnie brak.

To fatalne oznakowanie funkcjonuje od wielu lat, jednak od kilku tygodni ktoś donosi za pomocą internetowej mapy zagrożeń na kierowców, którzy parkują przy posesjach na ulicy Lenartowicza i pobliskich. W ślad za zgłoszeniami pojawiają się policyjne patrole, sypią się mandaty.

Mieszkańcy osiedla przyległego do Pałacyku Oborskich, których problem parkowania przede wszystkim dotyczy, wystąpili do Urzędu Miejskiego z petycją o zmianę oznakowania. Dokument jest w magistracie, jednak słyszymy, że te formalności mogą tam potrwać dłużej, bo należy zaprojektować nową organizację ruchu. Przewodniczący Rady Osiedla Kościuszki Czesław Czyrny zapewnia, że można spodziewać się usunięcia pechowego znaku, ale nowe oznakowanie musi zapewniać bezpieczeństwo dla mieszkańców. Stąd potrzeba dodatkowych uzgodnień i konsultacji. 

[ZT]62724[/ZT]

Jednak nieszczęsne znaki strefy zamieszkania stoją nadal i mogą być niemiłą niespodzianką dla wybierających się samochodem na Noc Muzeów. Czytelnicy hej.mielec.pl wskazują, by unikać parkowania przy Lenartowicza i w ten sposób też uchronić się przed przykrymi konsekwencjami. - By noc muzeów nie zamieniła się w noc mandatów - komentują mieszkańcy ulicy Lenartowicza.