O problemach z budową zadaszenia boiska sportowego przy ZST - w ramach rządowego programu Olimpia - informowaliśmy już wielokrotnie. Najpierw - blisko rok temu - wybrany został wykonawca zadaszenia o drewnianej, łukowej konstrukcji. Przy rozpoczęciu prac szybko okazało się, że potrzebne są dodatkowe prace związane z przygotowaniem podbudowy pod konstrukcję dachu.
Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez urzędników starostwa, wykonawca najpierw chciał uzyskać dodatkowe pieniądze, by następnie bezpowrotnie zniknąć z placu budowy. Seria konsultacji zakończyła się fiaskiem, a starostwo z budową zostało na lodzie.
Kolejne miesiące to prawne przepychanki z wykonawcą, ale i próby pójścia dalej - m.in. poprzez znalezienie nowego wykonawcy zadaszenia. W międzyczasie ministerstwo sportu zmieniło warunki techniczne wykonywania zadaszeń z programu Olimpia tak, by umożliwić także inne konstrukcje - nie tylko łukowe, do których trudno było znaleźć wykonawców.
Gdy wydawało się, że ta zmiana pomoże, do kolejnego przetargu ogłoszonego przez powiat nie zgłosiła się żadna firma.
Właśnie to dało urzędnikom możliwość szukania wykonawcy zadaszenia na własną rękę. Jak się okazuje - zakończyło się ono sukcesem. W poniedziałek, 23 września, starosta Kazimierz Gacek podpisał umowę na realizację tej inwestycji z mielecką firmą Arkada. Warto przypomnieć, że zakres prac obejmuje zarówno opracowanie projektu nowej konstrukcji dachu, jak i budowę zadaszenia oraz łącznika do istniejącej hali sportowej, co ma na celu poprawę warunków sportowych dla uczniów szkoły.