Kilka dni po naszej publikacji na temat stanowiącej potencjalne zagrożenie dziury w centrum miasta, udało się ją zabezpieczyć.
Dziura na działce między deptakiem a drogą prowadzącą na dworzec autobusowy i tutejszego hipermarketu to najprawdopodobniej pozostałość po studni. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu w tym miejscu zlokalizowane były gospodarstwa domowe. Opisywana w poprzednim artykule dziura to najpewniej zapadnięty fragment ziemi właśnie po dawnej studni.
Po naszej publikacji sprawą zainteresowały się mieleckie służby. W efekcie sprawę udało się rozwiązać – dziura została zasypana i nie stanowi już żadnego zagrożenia.
0
0
0
0
0
0
Karolcia 7708:01, 19.09.2019
Niech się wezmą w końcu za modernizacjey calegi tego terenu. Kobsultacje z 5 lat temu robili u nic.. 08:01, 19.09.2019
6 0
Mogliby ogarnąć ten teren pomiędzy wiaduktem i tesco. Jakieś drzewa, krzewy itp. 08:36, 19.09.2019
0 0
i tak i nie, wygląda na to, że w papierach ktoś ten teren zachachmęcił i transakcję przeprowadził poza miastem, osoby pobudowane po 45 roku przesiedlono do nowych bloków, a w części nad rzekę do porzuconych domostw
22:10, 19.09.2019