Zamknij

Sensacja! Odnaleziona została druga Meduza z WSK Mielec

07:50, 24.04.2019 P.C Aktualizacja: 19:46, 25.04.2019
Skomentuj

Premiera samochodu Meduza odbyła się 22 lipca 1957 roku. Model ten zaprezentowany został razem z prototypami samochodu Mikrus MR-300 i stworzony w WSK Mielec jako alternatywna wersja nadwozia dla nowego polskiego mikrosamochodu.

Obydwa modele - Meduza i Mikrus -  bazowały na tej samej płycie podłogowej i ramie. Nadwozie zostało dostosowane do przewozu czterech osób, na dwóch indywidualnych fotelach z przodu oraz tylnej ławce. Dostęp do umieszczonego z przodu bagażnika możliwy był od zewnątrz przez pokrywę o charakterystycznym wyglądzie, imitującym atrapę chłodnicy. Zawieszenie wszystkich kół było niezależne. Napęd zapewniał umieszczony z tyłu, dwusuwowy, 2-cylindrowy, silnik rzędowy o pojemności skokowej 296 cm³. Moc silnika przenoszona była na tylne koła poprzez 4-biegową manualną skrzynię biegów.

Meduza miała być ulepszoną wersją Mikrusa, jednak ze względu na wyższe koszty jej produkcji WSK Mielec postawiło na wytwarzanie Mikrusa. Powstały tylko trzy sztuki Meduzy, dotychczas uważano, że do dzisiaj zachował się jeden egzemplarz - znajdujący się w jednym z muzeów.

Okazało się, że istnieje jeszcze jedna Meduza! Została odnaleziona przez twórców strony w portalu Facebook poświęconej samochodowi Mikrus, działającej pod nazwą „Był sobie Mikrus”. Ujawniono zdjęcie odkrytej Meduzy, szczegółów tego sensacyjnego wydarzenia jeszcze nie ma.

 

 

(P.C)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

Ciocia_IroniaCiocia_Ironia

15 4

I tak właśnie wyglądała cała motoryzacja w tym wesołym na swój sposób kraju.
Albo jakieś licencyjne włoskie starocie typu 125p, 126p, Polonez albo skopiowane sowiecko-amerykańskie starocie czyli Warszawa i Syrena albo koszmarne gnioty typu Meduza, Mikrus czy Beskid jakie nigdy nie weszły do masowej produkcji na wielką skalę.
A teraz dumnie znowu "produkujemy" motocykle Junak i Romet, czytaj przyklejamy na chińskie motocykle naklejki ze starymi nazwami albo tak "produkujemy" samochody, że składamy za 1/3 pensji zachodniego robotnika w całość, to co nam Niemiec czy Włoch przyśle w skrzyniach.
No i jest git ! 09:54, 24.04.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

KatastrofaKatastrofa

0 0

Czytaj ze zrozumieniem. Kiedy idbyła się premiera i jak kraj był zniszczony przez wojnę i jakie były standardy motoryzacji w zniszczonej europie. Niestety ale z tego co wiadomo w tamtych latach nikt jeszcze nie produkował Passeratti. Jak czytam Wasze komentarze to kręgosłup się w ósemkę skręca. Jak jesteś taką genialną postacią to postaw ns nogi przemysł motoryzacyjny w Polsce. Zapytaj dziadka jak to zrobić. Powinien wiedzieć bo jego rówieśnicy ze związków zawodowych i komuszej kasty rozwalili ten kraj a ci co tylko im się udaje to go okradają. 08:39, 25.04.2019


Do dzieła!!!!Do dzieła!!!!

0 0

Zawsze możesz pokazać światu jak to się robi. Projektuj, uruchom, produkcję, jak Twoje dzieło będzie jeździło pierwszy je kupię . A jeśli jednak nie potrafisz tego zrobić, to oszczędź sobie krytykowanie innych, którzy , przynajmniej w tej dziedzinie, zrobili więcej od Ciebie. 14:07, 26.04.2019


reo

:/:/

10 5

Sensacja to by była jakby hej wrócił do poprzedniej czytelnej formy portalu - takie coś to najwyżej ciekawostka. 11:38, 24.04.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

stara szata graficznstara szata graficzn

0 0

o globalizacji Pan słyszał?, ten obecny "wystrój" jest globalny 00:08, 25.04.2019


stara szata graficznstara szata graficzn

0 0

https://plonskwsieci.pl/pl/# 00:09, 25.04.2019


Komuszki KwasioraKomuszki Kwasiora

1 0

Nie chcieli VW na Żeraniu, poszedł do Skody. Wybrali Deawoo, odpowiedz sami znacie... 10:12, 26.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%