Zamknij

Wraca Mielecki Budżet Obywatelski. Radni przyjęli uchwałę

13:37, 15.04.2019 M.B Aktualizacja: 13:51, 15.04.2019
Skomentuj

Po długiej dyskusji udało się wypracować kompromis i przyjąć uchwałę dotyczącą utworzenia Mieleckiego Budżetu Obywatelskiego. W tym roku będzie można zgłaszać projekty inicjatyw, które realizowane będą w 2020 roku.

Do tej pory Mielec miał jedną edycję budżetu obywatelskiego, którą przeprowadzono w 2016 roku. Wtedy zgłoszono 57 projektów, z których 29 dopuszczono do głosowania – ich łączna wartość to 5 mln zł. Wybrano wtedy trzy projekty, które zostały już zrealizowane.

W 2016 roku budżet obywatelski został zawieszony przez radnych Prawo i Sprawiedliwość, argumentem za tym były spore wydatki i deficyt w budżecie miasta. 

Nowe założenia MBO

Teraz, po długiej dyskusji, Mielecki Budżet Obywatelski będzie miał kolejną edycję w nieco zmienionej formule. Projekt uchwały zakładał podział miasta na sześć okręgów, projekty będą dzielone na ogólnomiejskie i lokalne. Te pierwsze muszą zebrać 50 głosów poparcia, drugie – 25. 

Obszar 1 – Osiedla: Borek, Lotników 
Obszar 2 – Osiedla: Cyranka, Mościska 
Obszar 3 – Osiedla: Dziubków, Kazimierza Wielkiego, Smoczka, Smoczka I, Szafera, Wolności Obszar 4 – Osiedla: Kilińskiego, Kościuszki 
Obszar 5 – Osiedla: Kopernika, Kusocińskiego, Niepodległości, Żeromskiego 
Obszar 6 – Osiedla: Rzochów, Wojsław.

Na realizacje projektów mieszkańców przeznaczone ma zostać 2 mln zł. Zadania lokalne mają limit 150 tys., ogólnomiejskie 1,1 mln zł. Nowością ma być też forma głosowania. Oprócz tradycyjnej papierowej formy, mieszkańcy będą mogli głosować przez internet za pomocą profilu zaufanego. Każdy mielczanin miałby trzy głosy (jeden na dany projekt).

Określono też ramowy plan wprowadzania MBO. Od maja ruszyć ma kampania promocyjna i spotkania z mieszkańcami. Do 15 lipca można będzie zgłaszać projekty, a samo głosowanie planowane jest w dniach 20-30 września. Wyniki poznamy w połowie października, a inicjatywy z największą ilością głosów trafią do budżetu miasta na 2020 rok.

Radni z wątpliwości

Radni PiS już przy dyskusji o porządku obrad wnioskowali o wykreślenie punktu dot. MBO z obrad ze względu na liczne pytania odnośnie programu oraz dlatego, że projekt uchwały nie był konsultowany z organizacjami pozarządowymi i stowarzyszeniami. Ostatecznie jednak ten punkt znalazł się w obradach. 

Radni mieli jednak kilka wątpliwości. Pierwsze dotyczyły sposobu głosowania. – Mam duże zastrzeżenia jeśli chodzi o kwestię głosowania w trybie elektronicznym. Cała idea budżetu to aktywizacja mieszkańców. Sprowadzenie głosowania do jednego kliknięcia wypacza tę ideę – mówił Jakub Cena. – Nie rozumiem tej formy, jeśli ktoś się pofatyguje oddać głos, to jest to lepsza obywatelska postawa.

Jakub Cena poddawał też w wątpliwość bezpieczeństwo takiego głosowania oraz jego wiarygodności. – Właśnie tę ideę sprowadził pan do jednego kliknięcia. Samo głosowanie to efekt końcowy budżetu obywatelskiego. Najpierw mieszkańcy muszą zdiagnozować problem, przekonać inne osoby, przygotować projekt i go promować. To wymaga dużej aktywności– odpowiadał Jacek Wiśniewski. – Mówimy o profilu zaufanym, tylko wtedy głos jest ważny. Jestem pewien, że żadnych nadużyć nie będzie.

- Jesteśmy zgodni, że budżet obywatelski pozwoli uaktywnić się mieszkańcom. Chciałem zauważyć, że przy poprzedniej edycji zgłaszano, że wygrały projekty, które były zapisane w budżecie. Wygląda na to, że mydlimy ludziom oczy, że mają oni na coś wpływ. Proszę o rozwagę, by nie były to projekty wpisane już w budżet, tylko typowo projekty mieszkańców – zaznaczał Jakub Blicharczyk.

Obszary problemem

Wątpliwości budził też sam podział na obszary. Radni zaznaczali, że nie są one równe pod względem mieszkańców, uwagi mieli też przewodniczący rad osiedli. – Chciałbym dać pod rozważenie, by tę kwotę na projekty lokalne podzielić na kształt formuły sołeckiej. To zwiększa szanse na zaangażowanie danego osiedla – mówił Jakub Cena. – Sugeruję, by zobaczyć jak to będzie teraz funkcjonować.

- Nie kierowaliśmy się ilością mieszkańców. Chcemy to podzielić, by dofinansować te obszary, które w latach ubiegłych były pominięte – wyjaśniał Wiśniewski. 

Pytano też o koszty obsługi budżetu obywatelskiego i skąd pochodzą środki na jego realizację. – W każdym budżecie jest kwota na inwestycje. Te 2 mln zł pochodzić będą właśnie z tego działu budżetu – odpowiadał prezydent. – Te 2 mln zł, które możemy wygospodarować by zmienić miasto, to niewielka kwota, ale będziemy mogli przy okazji naprawić wiele elementów „rękoma” naszych mieszkańców.

- Pięć miesięcy temu mówił pan, by zaciskać pasa. A teraz bach – jest 2 mln zł. Prosiłbym jasno powiedzieć skąd pan weźmie pieniądze i czy nie warto rozważyć, by obniżyć tę kwotę o milion złotych – powiedział Jakub Blicharczyk.

- Chcę przypomnieć, że ja rozpoczynając kadencję miałem deficyt 48 mln zł. W poprzedniej kadencji było plus 30 mln zł. Pan na podstawie sześciu miesięcy twierdzi, że będę brał inwestycje z kosmosu. Na pewno nie zrobię tego, co zrobiła poprzednia rada – ripostował Wiśniewski.

- W tamtej kadencji rozpoczęliśmy szereg inwestycji. To nie są pieniądze wyrzucone w błoto. Pan się tym wtedy nie interesował. Miasto zasługuje na te inwestycje. Cała rada podjęła to ryzyko. Proszę te ataki ograniczyć – zaznaczał Blicharczyk.

Wypracowany kompromis

Podkreślano, że prowadzeniem Mieleckiego Budżetu Obywatelskiego będą zajmować się pracownicy Biura Promocji i Sportu. 

Kwestią sporną przy ostatecznym podjęciu decyzji nadal był jednak podział na obszary. Padły propozycje, by miasto podzielić na 9 części, by oddzielić zabudowę wielorodzinną od jednorodzinnej. Po 30-minutowej przerwie wypracowano kompromis w podziale:

Obszar 1: Borek i Lotników 
Obszar 2: Cyranka i Mościska 
Obszar 3: Smoczka i Smoczka I 
Obszar 4: Kilińskiego i Kościuszki 
Obszar 5: Kopernika i Kusocińskiego 
Obszar 6: Rzochów i Wojsław 
Obszar 7: Dziubków i Szafera 
Obszar 8: Kazimierza Wielkiego i Wolności 
Obszar 9: Niepodległości i Żeromskiego

Zmieniono też limit na projekty lokalne – ze 150 tys. zł na 100 tys. zł. Za taką formą Mieleckiego Budżetu Obywatelskiego głosowało 16 radnych, 3 wstrzymało się od głosu.

(M.B)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

misumisu

21 5

Prezydent Wiśniewski w kampanii wyborczej obiecał budżet obywatelski i go wprowadza BRAWO mimo próby odrzuceniu tego projektu ale dziś już PIS nie dał rady tego zablokować , bo raz już zabrał go mieszkańcom , nie było w Polsce miasta gdzie zrezygnowano z BO ale jak wtedy twierdzili radni pisu to oni powinni decydować co dobre dla ludzi 20:29, 15.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ZxsZxs

10 3

Jednak jesteśmy Polską B. Nawet Pis w Mielcu mamy B. 21:22, 15.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Hr2Hr2

6 6

Ogladałem sesje i nikt go nie próbował odrzucić jełopie. Chciales po PiS pojechac Ale nie wyszło Ci 05:38, 16.04.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

eferefer

6 1

Czytaj ze zrozumieniem artykuł jełopie i myśl trochę. 07:49, 16.04.2019


M i e l e cM i e l e c

7 3

Kiedy zacznie się budowa wiaduktu nad Sienkiewicza ? 10:57, 16.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

fotowoltaika 5,4 Wwfotowoltaika 5,4 Ww

1 0

Witam

Kiedy w końcu w mielcu będzie realizowany program - FOTOWOLTAIKA 85% ???? !!!!!

OZE 85% - Systemy fotowoltaiczne 5,4 Kw?

16 PANELI X 332 watt = 5312 Watt na każdy dom który chce

Wszędzie w sąsiednich gminach dachy zasypane panelami tylko oczywiście w tym miasteczku nic się nie realizuje a ponad 1000 domów chciało zakładać takie elektrownie w 2016 - ILE TO WYBORCÓW I CO ? Ludzie czekają na ten program zwłaszcza że ceny prądu mogą uderzyć LAWINOWO lada moment (po wyborach) !!!

http://www.mielec.pl/dofinansowanie-do-oze-dla-przedsiebiorcow/ 09:28, 19.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%