Ponad 1600 razy w ostatnich tygodniach na Podkarpaciu strażacy wyjeżdżali do gaszenia pożarów spowodowanych wypalaniem suchych traw. - Ich sprawcą w 94 proc. jest człowiek – powiedział PAP we wtorek rzecznik podkarpackiej straży pożarnej Marcin Betleja.
Łagodna zima sprawiła, że proceder wypalania traw w tym roku rozpoczął się wcześniej. Także w powiecie mieleckim regularnie dochodzi do pożarów traw, łąk i lasów. W miniony weekend strażacy PSP Mielec i OSP Książnice gasili taki pożar przy wale przeciwpowodziowym rzeki Wisłoki, w rejonie Książnic.
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Mielcu apeluje o zaniechanie wypalania traw!
Elkk09:03, 21.03.2019
4 12
Coraz więcej ludzi którzy widząc jakieś małe ognisko to dzwonią na straż, powinni wtedy płącić za ich akcje, dawniej wypalało się trawy i nikt nie dzwonił a dzięki temu nie było tyle zarośniętych terenów i wszystko lepiej rosło na wypalonych terenach. 09:03, 21.03.2019
miastowy18:24, 21.03.2019
4 1
,,Łagodna zima sprawiła, że proceder wypalania traw w tym roku rozpoczął się wcześniej. Także w powiecie mieleckim regularnie dochodzi do pożarów traw, łąk i lasów. " i oczywiscie wieśniaki musza polić bo tak pra dziad robił , dziad , ojciec . jak wam to przeszkadza to zetnij ta trawe i sobie w piecu spal buraku jeden z drugim 18:24, 21.03.2019
Blokers23:37, 21.03.2019
2 0
Chłop żywemu nie przepuści 23:37, 21.03.2019