Tym razem do powiatu tarnobrzeskiego wzywane było Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Tam na pilną pomoc czekało czteroletnie dziecko.
Przy Pogotowiu Ratunkowym w Mielcu działa regionalna dyspozytornia ratownictwa medycznego, która swoim zasięgiem obejmuje pięć powiatów północno-zachodniego Podkarpacia. Dyspozytorzy z Mielca między innymi koordynują loty ratunkowe śmigłowców LPR dla tej części regionu. Przylatują tu maszyny stacjonujące na co dzień w Sanoku bądź Krakowie.
Dzisiaj kolejny raz z Mielca dysponowany był latający ambulans. Tym razem celem były Gorzyce w powiecie tarnobrzeskim. Czteroletni chłopiec oblał się gorącym rosołem i wymagał transportu do specjalistycznej placówki w Łęcznej.
Helikopter lądował na łące, a jego przylot zabezpieczali miejscowi strażacy OSP.
Twój nick18:28, 11.02.2019
1 15
Uważam, że to skandal, ktoś za to powinien beknąć - każdy przecież wie, nawet dziecko, że helikopter latać nie powinien, bo to zbyt niebezpieczne 18:28, 11.02.2019