Młoda kobieta, która zaatakowała rowerzystę w sąsiedztwie galerii Navigator, kolejnego dnia znów była agresywna wobec przypadkowych osób. Okazało się, że cierpi na zaburzenia psychiczne.
We wtorek informowaliśmy w hej.mielec.pl o incydencie, który miał miejsce przy ulicy Wolności, w pobliżu galerii handlowej Navigator. Na rowerzystę napadła młoda kobieta, jej agresja nie miała żadnego uzasadnienia. Cyklista o sprawie powiadomił policję.
[ZT]49559[/ZT]
Okazało się, że sama agresorka zjawiła się na mieleckiej komendzie policji. Czuła się zagrożona. Chociaż jest pełnoletnia to zaopiekowali się nią najbliżsi. Okazało się, że jej ataki agresji spowodowane są zaburzeniami psychicznymi.
Niestety, opieka rodziny na krótko okazała się skuteczna. Kolejnego dnia zachowanie młodej mielczanki ponownie zmusiło służby do interwencji. Policjanci kilkakrotnie wzywanie byli do niebezpiecznych incydentów z jej udziałem. Wreszcie swoją agresję skierowała do nastolatki. Doszło do tego na terenie jednego z mieleckich zakładów fryzjerskich, gdzie pracowała.
Według czytelnika hej.mielec.pl, ostatecznie młoda agresorka została odwieziona do specjalistycznego szpitala.
[ALERT]1543716895739[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
16 3
Takie osoby powinny być poddane leczeniu w szpitalu psychiatrycznym bo stwarzają zagrożenie dla ludzi, ale i dla siebie samych 11:22, 02.12.2018
9 3
i po co ten artykuł, pewnie pół mielca ja zna. Jeden zrozumie chorobe drugi nie, teraz jak na nia ludzie będą patrzyć, a przecież może wrócić do zdrowia. To dla ludzi i tak całe ztcie będzie warjatką" niektórych" 21:03, 02.12.2018