Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, w niedzielne popołudnie przyjechał do gminy Padew Narodowa w powiecie mieleckim.
- Serdecznie zapraszam na podsumowanie kampanii wyborczej Polskiego Stronnictwa Ludowego do sejmiku województwa podkarpackiego, które odbędzie się w najbliższą niedzielę tj. 14 października 2018r. o godz. 16:00 w Gminnym Ośrodku Kultury w Padwi Narodowej. W spotkaniu weźmie udział Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, Poseł na Sejm RP Władysław Kosiniak - Kamysz - to treść zaproszenia na niedzielne spotkanie, które do mediów przesłał Andrzej Chrabąszcz, prezes zarządu powiatowego PSL w powiecie mieleckim, były starosta mielecki.
W rzeczywistości wizyta Kosiniaka-Kamysza była dłuższa, a spotkanie w Padwi dotyczyło przede wszystkim afrykańskiego pomoru świń.
Nie będzie koalicji PSL z PiS-em
Prezes PSL najpierw pojechał do wsi Przykop, gdzie odwiedził dom Senior-Vigor, spotkał się z przebywającymi tam seniorami. Tej wizycie towarzyszyła kamera TVP Rzeszów.
???? Jesteśmy w #Przykop przed domem #SeniorWigor. To miejsce, gdzie #seniorzy mogą spędzić swój czas i mają odpowiednią opiekę. To @nowePSL rozpoczęło budowę takich miejsc ? @KosiniakKamysz w #Przykop. #TuJestPolska pic.twitter.com/P4AjSmthdL
— ???? PSL (@nowePSL) 14 października 2018
Później lider PSL faktycznie pojawił się w Padwi Narodowej. Działacze i sympatycy partii czekali na niego pod Urzędem Gminy, gdzie zlokalizowane są okazałe tablice poświęcone Franciszkowi Krempie – posłowi ludowemu na Sejm, wójtowi gminy i zasłużonemu działaczowi ruchu ludowego i spółdzielczego oraz Maciejowi Czechurze posłowi na Sejm Krajowy Galicyjski (1861-1865). Tam Kosiniak-Kamysz złożył kwiaty.
20 tysięcy ludzi zagrożonych
W sali Gminnego Ośrodka Kultury w Padwi zasiadło kilkadziesiąt osób. Głównym tematem dyskusji było zagrożenie afrykańskim pomorem świń. - Nasz powiat w części jest bardzo silny rolniczo, kilka gmin to praktycznie gminy o charakterze rolniczym. Dzisiaj takim problemem, który spędza sen z powiek rolników powiatu mieleckiego jest ASF, afrykański pomór świń - podkreślał Andrzej Chrabąszcz.
- Na terenie naszego powiatu zarejestrowanych jest 3 tysiące producentów trzody chlewnej. Produkujemy 90 tysięcy sztuk świń na terenie naszego powiatu, co stanowi około 3/4 całej produkcji województwa podkarpackiego. Nie trudno można sobie wyobrazić co może się wydarzyć gdyby ASF pojawił się u nas. Ja to przeliczyłem. To jest około 20 tysięcy ludzi, którzy mogą być dotknięci skutkami tej śmiercionośnej choroby - relacjonował dalej Chrabąszcz.
Były starosta mielecki narzekał na obecny rząd Prawa i Sprawiedliwości, który według niego jest bierny w walce z ASF. Mówił chociażby o zbyt małym wsparciu dla rolników, którzy muszą stosować bioasekurację by chronić swoje gospodarstwa przeciw ASF. - Rząd mówi, że zrefunduje 75 procent kosztów poniesionych na działania bioasekuracyjne. Byłoby fajnie gdyby rolników było na to stać. Dzisiaj większość rolników jest zadłużonych - wyjaśniał. Wskazywał, że takie działanie powinno być w całości refundowane z pieniędzy rządowych.
- Podnosimy te kwestie, stąd prośba była do prezesa by przyjechał do nas - dodał Chrabąszcz.
Zastraszani przed wyborami
- Na koniec 2015 roku w Polsce były trzy ogniska ASF, dzisiaj jest ponad 200 ognisk w całym kraju - oznajmił zebranym Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL. Podkreślał, że Polska musi aktywnie chronić się przed chorobą ASF bo rynek trzody chlewnej w kraju jest bardzo duży. - Jak my stracimy ten rynek to będzie jak w Hiszpanii, tam 30 lat był ASF - mówił Kosiniak-Kamysz.
Prezes PSL podkreślał, że do rolników nie trafia pomoc rządowa, nie tylko związana z ASF. - Susza trwa w Polsce od końca kwietnia, w wielu miejscach trwa do dziś. Większość rolników nie dostała wcale odszkodowań - opowiadał. Krytykował też rząd PiS za brak podwyższenia dopłat dla rolników z Unii Europejskiej.
Władysław Kosiniak-Kamysz nawiązał wreszcie i do nadchodzących wyborów samorządowych. - Trzeba być odważnym by startować w tych wyborach. Wiele osób było zastraszanych, niektórzy są zwalniani z pracy. W ośrodkach doradztwa rolniczego nasze koleżanki muszą dojeżdżać po 100 kilometrów do pracy bo na trzy miesiące, na okres kampanii gdy startują do powiatu, zostały oddelegowane po 100 kilometrów do pracy - opowiadał Kosiniak-Kamysz.
Lider Stronnictwa Ludowego skrytykował również Telewizję Polską. - Tego o czym mówimy nie usłyszycie o 19:30. My nie mamy możliwości prezentowania swoich poglądów i swojego programu. Jesteśmy tylko opluwani - powiedział.
- Jesteśmy w kampanii wyborczej. Jest nas wielu pracujących w samorządzie. Tam gdzie byli nasi ludzie to te samorządy są na dobrym poziomie. Jesteśmy w Padwi gdzie władza w samorządzie przez wiele lat była sprawowana przez ludzi z PSL. Nikt nie może nam powiedzieć, że nie mamy dróg wybudowanych, rozbudowanej infrastruktury, że źle to funkcjonuje. Mamy się czym pochwalić - powiedział natomiast Jan Tarapata, kandydat do sejmiku województwa z listy PSL.
Tarapata apelował do zebranych by czynnie prowadzili agitację wyborczą przed zaplanowanymi na 21 października wyborami samorządowymi. - Apeluję do Państwa by za tydzień stanąć na wysokości zadania. Musimy wszyscy popracować. Prośba byście Państwo się w to włączyli, by za tydzień wynik był dobry - podkreślał.
Do realu a nie mity 12:22, 15.10.2018
Gdzie jest PSL-Piast Romana Bartoszcze? No gdzie?
Coście z nim zrobili. Ten jest kontynuacją ZSL. Dalej współpracuje z lewicową SLD i przez wiele lat współtworzył rządy w Polsce. 12:22, 15.10.2018
zawiedziony16:05, 15.10.2018
Pora oswoić się z portretem przyszłego premiera RP .Pan Kosiniak-Kamysz dla mężczyzn jest mądrym facetem , a dla Kobiet przystojnym . 16:05, 15.10.2018
egon21:04, 15.10.2018
towarzysze z całej Polski łączcie się 21:04, 15.10.2018
Mielczanin11:43, 16.10.2018
Szkoda że Bury nie przyjechał co to nie ma biznesu w mielcu? Idąc do urny głosujcie na niezależnych mielczan precz z partiami i kolesiostwem kominy jak dymiły tak dymią partie są nic nie warte. 11:43, 16.10.2018
zxs16:00, 16.10.2018
I to jest właśnie PSL. Artykuł wisi 3 dni, wybory za pasem a tu prawie nikt nie komentuje. Brak wyrazów szacunku jak i nienawiści, trochę szyderstwa jak zawsze i tyle. Jak podsumować? PSL to taka nijakość, od lat chorągiewka na wietrze przyklejająca się do tego kto u władzy. A Pan T. to i tak wejdzie choćby sam własną listę założył bo ma olbrzymie poparcie u siebie za płotem. 16:00, 16.10.2018
kuba 16:18, 16.10.2018
psl to zsl - arbuzy -na zewnątrz zielone a wewnątrz czerwone. Kasta która tylko dba o siebie i swe rodziny 16:18, 16.10.2018
kropka197021:19, 16.10.2018
Szczególnie za waszych rządów utkwiło mi zmniejszenie zasiłku pogrzebowego z 6.400 zł do 4000zl mimo że ten zasiłek byl brany z tego co przez cale życie aktywne zawodowo odkładalo sie do ZUS. Także podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat i na koniec załatanie deficytu budżetowego pieniądzmi z OFE.
21:19, 16.10.2018
fred19:44, 17.10.2018
a jan tarapata co tam robił jest taki sam jak i ci politycy oszusci i zlodzieje - byle do koryta! 19:44, 17.10.2018
laki22:04, 17.10.2018
Kosiniak Kamysz i całe PSL to zbieranina rodzinnych układów a tak dbają o rolników że razem z PO i naszą posłanką Skowrońską w ich trosce o dobro kobiet na wsi dołożyli 7 lat więcej pracy by miały wiekszą emeryturę ! 22:04, 17.10.2018
Lafirindingo17:40, 15.10.2018
2 1
To prawda. Większość ma mężów a tak ciągnie do prawdzich mężczyzn jak na pendolingo na głodzie. Robota jak każda inna. 17:40, 15.10.2018