Zamknij

Mielczanin wydał książkę o swoich przodkach. „27 tysięcy osób”

21:43, 10.04.2024 hm Aktualizacja: 20:40, 11.04.2024

- To moja najnowsza publikacja - Saga rodu Wanatowiczów - mówi Stanisław Wanatowicz, mielecki historyk z pasji, popularyzator historii miasta i jego mieszkańców, autor wielu publikacji - m.in. „Spacerownika mieleckiego”. W środowy wieczór w Księgarni Dębickich odbyło się spotkanie autorskie.

[FOTORELACJA]11087[/FOTORELACJA]

Najnowsza publikacja Stanisława Wanatowicza poświęcona została jego przodkom. Jak sam przyznaje w rozmowie z hej.mielec.pl,, „chciał zostawić swoim potomkom, ale też wielu innym rodzinom spowinowaconym z Wanatowiczami, czy wszystkim mielczanom, ślad po informacjach, do których udało mu się dotrzeć”.

Jak dodaje, w założeniu książka miała być o wiele większa. Niewykluczone jednak, że w ciagu roku czy dwóch pojawi się nowe, poszerzone opracowanie.

Co ciekawe, Wanatowicze mieszkają w Mielcu od ponad 250-270 lat. 

- Pierwszy Wanatowicz, który pozostawił po sobie kilka tysięcy potomków, a ja znam z imienia i nazwiska ponad 2 tysiące potomków Tomasza Wanatowicza - to wiele zacnych osób, wiele zacnych rodzin, które między sobą - jak to w mieście, które liczyło tysiąc, dwa, potem cztery i osiem tysięcy osób - powinowaciły. Przed wojną, a nawet jeszcze na początku lat 50. wszyscy byliśmy ze sobą w jakiś sposób powiązani - przyznaje Stanisław Wanatowicz.

Jak dodaje, w drzewie genealogicznym, które utrzymuje, a w którym ujętych jest 27 tysięcy mielczan, wie, jak jest z każdym z tych mieszkańców spowinowacony.

Książka jest do nabycia w Księgarni Dębickich w Mielcu.

(hm)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%