Teatr Rozmaitości im. Stefana Ostrowskiego działający przy Domu Kultury Samorządowego Centrum Kultury w Mielcu pokazał „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego. Była to premiera przygotowywanego od kilku miesięcy widowiska. W spektaklu wystąpiło bagatela 30 mieleckich aktorów.

- Przyznam, że cieszę z tej premiery. To bardzo ciężka sztuka, do której wystawienia namówiła mnie dyrektor Samorządowego Centrum Kultury – przyznała w rozmowie z dziennikarzami tuż po premierze reżyser spektaklu Jadwiga Klaus. – Tym spektaklem chcieliśmy dać swój wkład do obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Dzisiaj absolutnie cieszę się, że zgodziłam się na ten spektakl i że udało nam się ogarnąć tak duży zespół – dodała.

Klaus jest zadowolona z aktorów po premierze. – Jakieś drobnostki zawsze się widzi, ale nie wszystko da się dopracować, tym bardziej, że ograniczeniem dla nas jest przestrzeń – szczególnie w spektaklu, w którym występuje 30 osób – przyznaje Jadwiga Klaus.

Przygotowania do spektaklu rozpoczęły się już kilka miesięcy temu. Aktorzy początkowo spotykali się dwa razy w tygodniu, z czasem zwiększono częstotliwość spotkań do trzech tygodniowo. Do tego dochodziły przymiarki kostiumów, jak również indywidualne spotkania z aktorami. – Niektóre role były obsadzane dwukrotnie, bo w czasie prób okazywało się, że dana osoba lepiej sprawdzi się jednak w innej roli. Działaliśmy na tej zasadzie, ale ważne, że finał udał się znakomicie – ocenia Jadwiga Klaus.

Co ciekawe, aktorzy występujący w „Weselu” nie mieli zbyt długiego odpoczynku po premierze – tego samego wieczoru musieli bowiem wyjść na scenę po raz drugi. – Wszystko za sprawą ogromnego zainteresowania naszym spektaklem. Nie było innego wyjścia, musieliśmy zorganizować drugi spektakl bezpośrednio po jego premierze – mówi reżyserka Teatru Rozmaitości.

Najnowszy spektakl mieleckiego teatru nie był odstępstwem w kwestii pozyskiwana aktorów – amatorów, którymi często są przedstawiciele mieleckich instytucji. – Obsadzić tak dużą grupę to rzeczywiście jest majstersztyk. Bywa, że są to rodzice dzieci, które uczestniczą w zajęciach artystycznych w Domu Kultury. Prowadzimy werbunek na różne sposoby i bardzo się cieszę, że są nowe osoby, które wciągają się w ten temat. Efekty, myślę, że są bardzo dobre – dodaje.

Dlaczego „Wesele”?

Wybór tego niezwykłego dzieła na tegoroczny sezon teatralny nie jest przypadkowy – ekipa mieleckiego teatru właśnie „Weselem” chce uświetnić obchody 100-lecia odzyskania niepodległości. Bo chociaż dramat Wyspiańskiego wzbudzał przez dziesięciolecia wiele kontrowersji i wywoływał zażarte dyskusje na temat naszych cech narodowych, naszej przeszłości i przyszłości, to jednak po ponad 100 latach od jego premiery z pewnością można już powiedzieć, że jest jedną z najważniejszych pozycji w naszej literaturze.

„Miałeś chamie złoty róg, miałeś chamie czapkę z piór…” – prawie każdy Polak zna ten cytat, który pochodzi ze sztuki Stanisława Wyspiańskiego „Wesele”, której premiera odbyła się w 1901 r. Tych cytatów, które na co dzień funkcjonują w naszym kodzie kulturowym, jest dużo więcej. Nic dziwnego, że szukając sztuki godnej uświetnienia 100-lecia niepodległości wybór padł właśnie na to dzieło.

Szeroka obsada dramatu, a przede wszystkim jego narodowy charakter i aktualny przekaz to powody, dla których właśnie „Wesele” zostało wybrane jako spektakl sezonu 2018 r., w którym w Polsce świętujemy 100-lecie odzyskania niepodległości.

Jadwiga Klaus, reżyser spektaklu, podkreśla, że mieleckie „Wesele” powstaje dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego i Towarzystwa Miłośników Ziemi Mieleckiej im. Wł. Szafera.

W sztuce zobaczyć można aktorów znanych już mieleckiej publiczności z poprzednich sztuk Teatru Rozmaitości, jak i sporą grupę nowicjuszy w aktorskim fachu. Obsada aktorska jest rekordowa, jeśli chodzi o dotychczasowe sztuki naszego teatru – na scenie pojawia się 30 aktorów. Przypomnijmy, że przez ostatnie 5 lat Teatr Rozmaitości wystawił już 6 przedstawień: Misterium Bożego Narodzenia (2014), „Dziewczyny z pomysłem”, „Damy i huzary”, „Gdzie diabeł nie może…”, „Rozmowy przy wycinaniu lasu”, „Ciotka”.

W „Weselu” występują: Paweł Pazdan (Pan Młody), Sabina Tabor-Orzechowska (Panna Młoda), Janusz Pacholec (Gospodarz), Joanna Kruszyńska (Gospodyni), Paweł Rożniał (Czepiec), Eugeniusz Idzior (Poeta), Zbigniew Wawer (Dziennikarz), Elżbieta Witek (Radczyni), Genowefa Królikowska (Klimina), Ewa Czeczot (Rachela), Maciej Błachowicz (Jasiek), Piotr Klamka (Ksiądz), Agnieszka Kużdżał-Trybulec (Maryna), Andrzej Drews (Kacper), Magdalena Szelest-Tara (Haneczka), Barbara Stec (Zosia, Czepcowa), Anna Dusza (Kasia), Anna Martyńska (Isia), Grzegorz Cebula (Nos), Bogusław Szawerda (Żyd), Zbigniew Modras (Dziad, Wernyhora), Andrzej Bednarz (Wojtek), Arkadiusz Sanecki (Kuba), Eugeniusz Kwiatkowski (Ojciec), Małgorzata Zduńska (Chochoł), Jarosław Sienicki (Widmo, Stańczyk), Marek Krzemień (Upiór), Jerzy Wójcik (Rycerz), Agnieszka Małek (Marysia).

Muzyka - Robert Śmist; muzykę ludową specjalnie do spektaklu opracowała Kamila Starościak, która poprowadzi też kapelę ludową.

Scenografia: Małgorzata Zając-Waga, Czesław Tabaka i Hubert Pomiankiewicz.

Kostiumy oryginalne do „Wesela” wykonała Maria Ortyl, kostiumy ludowe pochodzą z Domu Kultury SCK, a o ich przygotowanie zadbały: Władysława Majewska i Anna Niedbała.
Światłem i nagłośnieniem zajmą się Dariusz Madej i Kazimierz Babiec, a projekt plakatu jest dziełem Małgorzaty Zając-Wagi.

Opracowanie tekstu: Joanna Kruszyńska, Elżbieta Witek.

Suflerzy: Antoni Król, Anna Dusza.