Kolejne, wysokie zwycięstwo dopisała na swoje konto PGE FKS Stal Mielec. Biało-Niebiescy pokonali Garbarnię Kraków 6:1.

Piłka nożna, Fortuna 1 Liga
PGE FKS STAL MIELEC – GARBARNIA KRAKÓW 6:1 (3:0)

Bramki:

1:0 – 21. Grzegorz Kuświk (30 min.)
2:0 – 9. Andreja Prokić (32 min.)
3:0 – 21. Grzegorz Kuświk (37 min.)
4:0 – 21. Grzegorz Kuświk (50 min.)
5:0 – 9. Andreja Prokić (61 min.)
5:1 – 25. Krzysztof Kalemba (80 min.)
6:1 – 19. Kacper Sadłocha (84 min.)

PGE FKS Stal Mielec: 87. Seweryn Kiełpin, 9. Andreja Prokić, 16. Josip Soljić, 17. Bartosz Nowak (84 min., 19. Kacper Sadłocha), 20. Grzegorz Tomasiewicz, 21. Grzegorz Kuświk, 22. Mateusz Spychała, 23. Krystian Getinger (70 min., 6. Leandro), 30. Łukasz Wroński (75 min., 33. Maksymilian Banaszewski), 32. Jonatan De Amo Perez, 51. Rafał Grodzicki

Rezerwowi: 29. Damian Primel, 5. Marcel Gąsior, 28. Sergio Mendiguchia, 99. Sebastian Bergier

Trener: Artur Skowronek

Garbarnia Kraków: 80. Marcin Cabaj, 3. Michał Czekaj (46 min., 27. Michał Wrześniewski), 5. Łukasz Pietras (69 min., 6. Szymon Kobusiński), 8. Marek Masiuda, 9. Tomasz Ogar, 12. Jakub Wróbel, 14. Arkadiusz Garzeł, 19. Karol Kostrubała (46 min., 49. Przemysław Lech), 23. Dawid Nowak, 25. Krzysztof Kalemba, 37. Grzegorz Gawle

Rezerwowi: 33. Aleksander Kozioł, 7. Patryk Serafin, 17. Filip Wójcik, 26. Damian Nieśmiałowski

Trener: Bogusław Pietrzak

Żółte kartki: Soljić – Masiuda, Kalemba

Sędziowie: Tomasz Wajda – sędzia główny, Sławomir Kowalewski – sędzia asystent, Sebastian Szczotka – sędzia asystent, Daniel Kruczyński – sędzia techniczny

Widzów: 3393

Garbarnia miała pomysł na ten mecz. Zagrała na trzech obrońców i zagęściła środek pola. W ten sposób chciała maksymalnie utrudnić Stalowcom rozgrywanie piłki i liczyć na przechwyty i kontry. Krakowianie mogli nawet prowadzić 1:0, ale Kiełpin wygrał pojedynek sam na sam z napastnikiem z Małopolski.

Stal próbowała przedzierać się skrzydłami i w pierwszych minutach posłała przed bramkę gości kilka ciekawych podań. Twarda walka z Biało-Niebieskimi okazała się jednak zbyt trudna dla Garbarzy. Po upływie 30. minut złapali zadyszkę. Mielczanie wykorzystali to kapitalnie. W zaledwie siedem minut zdobyli aż trzy bramki.

Najpierw do siatki, po rzucie rożnym trafił Kuświk. Po chwili kontrę sam na sam wykorzystał Prokić, podawał mu świetnie w tempo Nowak. Wreszcie kolejne podanie w pole bramkowe wykorzystał Kuświk. Garbarze po takim nokaucie wyglądali jakby chcieli już jechać do domu.

Po zmianie stron z dystansu przymierzył Getinger, a piłkę odbitą przez bramkarza Cabaja z łatwością do siatki wpakował Kuświk. Zapisał na swoim koncie hat-tricka i pierwsze gole przy Solskiego 1. Dla niego to jednak jeszcze zbyt mało. Od siebie wymaga więcej i póki nie osiągnie satysfakcjonującej go formy strzeleckiej nie chce rozmawiać z dziennikarzami.

Strzelaninę postanowił kontynuować natomiast Prokić, którego uderzenie na 5:0 było z gatunku tak mocnych, że Cabaj nie wiedział gdzie leci piłka. Później tempo meczu nieco spadło, Stal obniżyła poziom koncentracji i dała się zaskoczyć Kalembie, który trafił do siatki z rzutu wolnego bitego z ostrego kąta.

Mielczanie odpowiedzieli błyskawicznie. Piękną bramkę na 6:1 zdobył młody Sadłocha po fenomenalnej asyście Grodzickiego. Bliski czwartego trafienia był jeszcze Kuświk. Stal nie wygrała tak wysoko od lat! Wygrała jednak bardzo zasłużenie.

KOMENTARZE:

Przed meczem piłkarze i kibice odśpiewali hymn  narodowy z okazji stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę.

WIDEO:

TABELA: